Wczoraj Sąd Gospodarczy w Białej Podlaskiej zamknął rozprawę dotyczącą wniosku radzyńskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o ogłoszenie upadłości bialskiej Biaweny.
Łączna wartość aktywów Biaweny wynosi ponad 12,1 mln zł, a jej wszystkie zobowiązania już przekroczyły sumę 16,37 mln zł. Największym wierzycielem jest ZUS – wraz z odsetkami bialskie przedsiębiorstwo jest mu winne ponad 7 mln zł. Sąd połączył oba wnioski.
– Na pogorszenie się sytuacji finansowej spółki zatrudniającej obecnie 570 osób wpłynęło nie tylko załamanie krajowego rynku, lecz także wzrost kursu złotego wobec lira. Bialska firma dużo eksportowała do Włoch – wyjaśniał podczas wczorajszej rozprawy Grzegorz Jakubowski, prezes Biaweny.
Choć Biawena zdobyła w ubiegłym roku obiecujące kontrakty na produkcję tkanin mundurowych dla wojska, policji i poczty, to jednak kryzys budżetówki i związane z tym cięcia finansowe ograniczyły te perspektywy. Członkowie zarządu spółki zapowiadają dalsze ograniczanie zatrudnienia oraz współpracę z włoskim kontrahentem.