Archeologiczna niespodzianka czekała na mieszkańców Białej Podlaskiej podczas Nocy Muzeów. W ekspozycyjnych gablotach po raz pierwszy zaprezentowano odkrycia z trwających jeszcze prac wykopaliskowych przy dawnej oranżerii Radziwiłłów.
– W ciągu dnia prowadziliśmy badania, wieczorem myliśmy zabytki, suszyliśmy, tak by móc pokazać je na ekspozycji podczas Nocy Muzeów – tłumaczy Mieczysław Bienia, archeolog z Muzeum Południowego Podlasia. Prace wykopaliskowe rozpoczęły się w kwietniu w ramach „odbudowy budynku oranżerii wraz z adaptacją piwnicy”. – Pozyskaliśmy ciekawe znaleziska, m.in. płytki bogato zdobionych w scenki rodzajowe. Choćby z wizerunkiem Indianina – opowiada Bienia.
Jest też szklana buteleczka po perfumach. – Ponadto, mamy fragmenty ceramicznych rzeźb, które zdobiły wnętrza tego letniego pałacyku. Do tego, pozostałości tynków zdobione różą z muszelkami. Możemy się więc przekonać, jak to wyglądało– zaznacza archeolog. Wszystko udało się odkryć w piwnicach dawnej oranżerii. – Odsłonięte są dwie piwnice – precyzuje Bienia.
Miasto ma pomysł, by zbudować w tym miejscu pawilon ogrodowy. – Eksponowalibyśmy tam te odkryte mury piwnic – zapowiada archeolog z bialskiego muzeum.
Pierwsze wykopaliska w parku Radziwiłłowskim prowadzone były ponad 10 lat temu.
– Nasz zespół zamkowy jest chyba jednym z najlepiej przydanych archeologicznie w Polsce. Dotarliśmy przecież do jamy śmietniskowej, do kuchni radziwiłłowskiej. Nawet prace magisterskie powstały w oparciu o nasze badania – przyznaje Bienia.
Już teraz, dział archeologii może się pochwalić ponad 230 tys. zabytków wyciągniętych z ziemi m.in. na terenie parku.
– Wiele z tych odkryć trzeba jeszcze opisać – zdradza archeolog. Ma nadzieję, że znaleziska będą wyeksponowane w oddziale muzealnym przy ulicy Łomaskiej. – Liczymy na remont tego budynku. Wtedy moglibyśmy zorganizować tam stałą wystawę również na temat odkryć z innych części miasta– podkreśla Mieczysław Bienia. Niedługo archeolodzy zajmą się badaniem obszaru dawnej Podlaskiej Wytwórni Samolotów.
Przypomnijmy, że pałac Radziwiłłów był jedną z największych rezydencji magnackich XVII wieku. Ostatecznie obiekt został zdewastowany i rozebrany na cegłę pod koniec XIX wieku. Na miejscu zachowały się m.in. brama wjazdowa czy oficyny. Jednak najstarszym zabytkiem jest pochodząca z ok. 1620 roku kaplica zamkowa pw. św. Jozafata.
Podczas Nocy Muzeów zwiedzający mieli też okazję zobaczyć wystawę „Jaćwieskie eldorado” z Muzeum Okręgowego w Suwałkach.