Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

18 stycznia 2023 r.
15:40

Protesty przeciwko fermom drobiu przybierają na sile. Oburzeni mieszkańcy pojechali pod ministerstwo

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
0 A A

Protesty mieszkańców powiatu bialskiego przeciwko budowie ogromnych kurników przybierają na sile. W środę liczna delegacja kilku gmin pikietowała pod Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wcześniej, reprezentanci gmin Kodeń i Sosnówka, gdzie planowane są fermy drobiu, zabrali głos na konferencji organizowanej przez Koalicję Społeczną Stop Fermom Przemysłowym i Żywą Ziemię.

– W naszej miejscowości ma powstać 16 kurników na 1 mln kurcząt – mówi Dorota Demianiuk z Żeszczynki w gminie Sosnówka.

Za wszystkim, podobnie jak w gminie Kodeń, stoi drobiarski potentat, firma Wipasz.

– W powiecie bialskim realizowano wiele projektów z udziałem unijnych pieniędzy na rozwój ekologii i turystyki. Fermy położą temu kres –uważa mieszkanka. W jej gminie wójt Marcin Babkiewicz na razie umorzył postępowanie o wydanie decyzji środowiskowej. Ale inwestor w każdej chwili może to podważyć w Samorządowym Kolegium Odwoławczym.

Z kolei, w gminie Kodeń sprawy poszły już dalej, bo na budowę 14 kurników na milion kur, wójt Jerzy Troć taką decyzję środowiskową już wydał. Mieszkańcy zebrali jednak ponad tysiąc podpisów od przeciwników tej inwestycji. Zaskarżyli też decyzję wójta do SKO.

– U nas nie ma wielkiego przemysłu. Naszą siłą do tej pory była turystyka i ekologia – zwraca uwagę Tomasz Niedźwiedziuk, który wraz z żoną prowadzi stajnię i folwark w Kożanówce w gminie Kodeń. – Głównym problemem jest brak konsultacji społecznych. A naszym prawem jest uzyskanie wiedzy na ten temat – podkreśla. Jego zdaniem, obawy o zdrowie i środowisko to jedno. – Takie fermy nie przynoszą samorządom korzyści z podatków, bo prawo jest tak skonstruowane, że większość pieniędzy trafia do Skarbu Państwa. Przeprowadziliśmy się tu z żona świadomie i podobnie wielu innych ludzi, którzy chcieli mieć tu spokój i czyste powietrze. 

O regulacje prawne dotyczące budowy takich ferm od lat walczą organizacje pozarządowe, m.in. Koalicja Społeczna Stop Fermom Przemysłowym.

– Skala tej produkcji wymknęła się spod kontroli. Prawo za tym nie nadąża. Wszelkie regulacje nie zmieniły się od 15 lat, choćby te dotyczące wymaganej odległości takich inwestycji od zabudowań mieszkalnych. Postulujemy o to od lat, a projekt ustawy niestety ugrzązł – ubolewa Bartosz Zając z tej organizacji.

– Wipasz posiada ogromną ubojnię w Międzyrzecu Podlaskim i zapewne będzie chciał mieć kilkadziesiąt takich ferm drobiu w swojej okolicy – obawia sie aktywista. Jego zdaniem, fermy, jak pokazały już przykłady z innych części Polski, stwarzają ryzyko epidemii ptasiej grypy. – Niestety, ale odnoszę wrażenie, że wpływowe grupy biznesu lobbują o blokowanie ustaw w tej sprawie – uważa Zając.

Ostatnio jego organizacja wystąpiła do rządu o moratorium, czyli tymczasowe wstrzymanie budowy ogromnych kurników.

– Do czasu wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych, m.in. ustawy „odorowej” – podkreśla ekspert. W jego ocenie, to kwestia najwyższej wagi państwowej. – Kluczowa nie tylko z punktu widzenia zdrowia publicznego i ochrony środowiska, ale także bezpieczeństwa żywnościowego Polski – zaznacza.

W środę przedstawiciele koalicji oraz delegacje z powiatu bialskiego złożyli petycję do ministra rolnictwa o przyjęcie takiego moratorium.

Istniejący od 28 lat na rynku Wipasz, który chce budować kurniki na ścianie wschodniej, to obecnie największy w Polsce producent pasz i drobiu. Firma przekonuje, że planowane inwestycje wpisują się w projekt tzw. „Zielonych Ferm”.

– Stosujemy nowoczesne technologie, wentylatory z filtrami. Wytwarzanie amoniaku zredukowane jest więc do minimum, co pozwala na zniwelowanie nieprzyjemnego zapachu – tłumaczył mieszkańcom z gminy Kodeń Michał Ślusarski z Wipaszu. – Dodatkowo, fermy są zautomatyzowane, a temperatura i wilgotność są stale monitowane. Chów odbywa się na sterylnym i chłonnym pellecie – przekonywał pracownik. W

Kopytowie (gm. Kodeń) Wipasz chce zatrudnić 25 osób. Na początek proponuje pensję na poziomie 3800 zł brutto, a po roku 4500 zł brutto.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

Daniel Iwanek (z lewej) i Wiktor Bis zaliczyli w Peru bardzo udany start

Sukcesy zawodników KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka w mistrzostwach świata w Peru

Mistrzostwa świata odbywały się w prestiżowym ośrodku sportowym Villa Deportiva Nacional w Limie. W zawodach, organizowanych pod patronatem Prezydent Peru Diny Boluarte i Caritasu, zawodnicy z Lubelszczyzny zdobyli 18 medali.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium