Prokuratura wyjaśnia, czy bialska firma turystyczna nie oszukuje swoich klientów. Chodzi o pracowników wysyłanych do pracy w Anglii.
Jadwiga Piechocka, właścicielka bialskiego biura turystycznego, powiedziała nam, że jest rozgoryczona pretensjami. Mówi, że z przerażeniem obejrzała program w TVN, z którego wynika, że wysyłała „polskich niewolników” do obozów pracy. Podkreśla, że kierowała do Wielkiej Brytanii już setki ludzi do pracy.
– Przed rokiem miałam incydent z kierowcami wysyłanymi do Anglii. Bankietowali, nie chcieli podjąć pracy. Jeden chciał pracować i został w firmie przewozowej. Inni wrócili i poskarżyli się na mnie. A ja mam koncesję i wysyłam ludzi do firmy zatrudniającej nawet do 4 tysięcy osób. Uprzedzam, że w grę wchodzi bardzo ciężka praca. Tym, którzy wcześniej nie zarabiali w podobny sposób, odradzam wyjazd – mówi Jadwiga Piechocka. I dodaje, że w następnym sezonie już nie będzie wysyłać ludzi na zarobek.