Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dzieci poznają pomysłowe zwierzaki, a rodzice planują domowy budżet. W Międzyrzecu Podlaskim rozpoczęły się zajęcia rodzinnego Uniwersytetu Otwartego KUL z Lublina.
Na wykłady przychodzą dzieci wraz z rodzicami. - Maluchy poznają świat i pobudzają swoją kreatywność, a w tym samym czasie, rodzice poszerzają wiedzę z zakresu finansów, wychowania, czy bezpieczeństwa w sieci - mówi Joanna Krukowska, dyrektor miejskiego zespołu gospodarczo - administracyjnego. W ramach pierwszego cyklu uczelnia zorganizuje pięć spotkań. - Opłata jest raczej symboliczna - 30 zł za pięć zajęć - precyzuje Krukowska.
- Zainteresowanie jest spore, ale w zajęciach może uczestniczyć do 40 dzieci. Niewykluczone jednak, że po pierwszej edycji, będą kolejne - zapowiada dyrektor miejskiego zespołu gospodarczo - administracyjnego. Zajęcia odbywają się co miesiąc w Zespole Placówek Oświatowych nr 1. Współpraca pomiędzy uczelnią a miastem ma być poszerzona również o inne przedsięwzięcia kulturalne i edukacyjne.
Magistrat będzie informował o tym na bieżąco.
- Zainteresowanie jest spore, ale w zajęciach może uczestniczyć do 40 dzieci. Niewykluczone jednak, że po pierwszej edycji, będą kolejne - zapowiada dyrektor miejskiego zespołu gospodarczo - administracyjnego. Zajęcia odbywają się co miesiąc w Zespole Placówek Oświatowych nr 1. Współpraca pomiędzy uczelnią a miastem ma być poszerzona również o inne przedsięwzięcia kulturalne i edukacyjne.
Magistrat będzie informował o tym na bieżąco.
