Katolicki Uniwersytet Lubelski znalazł już bank, który otworzy uczelni linię kredytową w wysokości do 32 milionów złotych. Jednocześnie uczelnia informuje o podwyżkach dla swoich pracowników.
Pieniądze mają być przeznaczone na trzy projekty: Centrum Transferu Wiedzy i Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych w Lublinie oraz Inżynierię Środowiska w Stalowej Woli.
Ostatnio wiele się mówiło o kiepskiej sytuacji finansowej uniwersytetu. Krążyły głosy, że może nawet zabraknąć pieniędzy na wypłaty. - Obecnie sytuacja uczelni jest stabilna - uspokaja Katarzyna Bojko. - Wynik finansowy za ubiegły rok był dodatni - dodaje.
Wczoraj KUL poinformował o podwyżkach dla pracowników. Porozumienie między władzami uniwersytetu, a związkami zawodowymi zostało podpisane w ubiegłym tygodniu. Profesorowie zwyczajni będą zarabiać 5200 zł, nadzwyczajni z tytułem naukowym 4705 zł, a ci bez tytułu 4320 zł. Zarobki asystentów będą wynosić 2295 zł, a wykładowców, lektorów i instruktorów 2200 zł. Podane kwoty to stawki brutto. O 7 proc. mają wzrosnąć pensje pracowników administracji i obsługi.
Część dotacji przeznaczonej na podwyżki ma być także wykorzystana na premie w ramach tzw. "aktywnej polityki płacowej”. Dziekani i kierownicy będą mogli docenić i wynagrodzić pracowników wykazujących się szczególną aktywnością i zaangażowaniem.