Od poniedziałku szpitalem powiatowym w Międzyrzecu Podlaskim oficjalnie kieruje Marek Zawada. Wcześniej, przez wiele lat był on dyrektorem szpitala w Radzyniu Podlaskim.
– Zapoznaję się z tą jednostką. Pod względem infrastruktury szpital wygląda dobrze. Jest wyremontowany, sporo jest tu nowego sprzętu diagnostycznego – przyznaje Zawada.
W styczniu zrezygnował z kierowania szpitalem powiatowym w Radzyniu Podlaskim. Placówką zarządzał od 2011 roku. Tłumaczył to względami osobistymi.
– Głównym problemem, który już teraz widzę, jest niezbilansowanie placówki. To będzie moim zadaniem na najbliższe miesiące, aby przynajmniej częściowo szpital zbilansować – zaznacza nowy dyrektor.
Ubiegły rok placówka zamknęła ze stratą w wysokości 2,8 mln zł. Kilka miesięcy temu zlikwidowano tu porodówkę. Na oddziale zostały jednak świadczenia ginekologiczne. Wszystko dlatego, że w ubiegłym roku oddział ginekologiczno-położniczy wygenerował największą, bo 1,4 mln zł, stratę dla szpitala. Liczba porodów z roku na rok malała.
– Za tym wszystkim muszą iść działania związane ze zwiększeniem ilości świadczeń, bo obecnie jest ich za mało i nie do końca wykonywany jest ryczałt przyznany przez NFZ. Poza tym, musi się to wiązać z lepszą efektywnością wykorzystania personelu i realizacją świadczeń o lepszej rentowności. To powoduje, że przychody mogą być wyższe, a koszty mniejsze – zaznacza Zawada.
Przyznaje, że ma też pomysły na rozwój szpitala, ale jego zdaniem, jest jeszcze za wcześnie, by je przedstawiać.
Starostwo powiatowe ogłosiło konkurs, po tym jak dotychczasowy dyrektor Wiesław Zaniewicz na początku czerwca zrezygnował z tej funkcji. Marek Zawada został powołany na 6-letnią kadencję.