Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Czujna sąsiadka pomogła złapać niedoszłych włamywaczy. Zauważyła dwóch mężczyzn, którzy próbowali wejść do mieszkania sąsiada. Kobieta zawiadomiła policjantów.
Do próby włamania doszło w czwartek przed południem, na lubelskich Bronowicach. Mundurowi dostali sygnał o dwóch mężczyznach, którzy próbują otworzyć drzwi do mieszkania sąsiadów zgłaszającej. Na miejsce ruszyli policyjni wywiadowcy. Na klatce schodowej zastali dwóch mieszkańców Lublina w wieku 67 i 52-lat. Jeden z nich stał przy drzwiach mieszkania. Drugi na półpiętrze, obserwował czy nikt nie nadchodzi.
– Obaj zostali przeszukani. Jak się okazało w kieszeniach mieli 8 różnych wytrychów do otwierania drzwi, pilniki oraz scyzoryk – wylicza Kamil Gołębiowski, z zespołu prasowego lubelskiej policji. – Sprawcy zostali zatrzymani i trafili do aresztu.
Obaj odpowiedzą za usiłowanie włamania. Policjanci sprawdzają czy zabezpieczone wytrychy nie były wykorzystywane przy innych włamaniach. Zatrzymani mężczyźni byli już wielokrotnie karani za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz grozi im do 10 lat za kratami.
