Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

11 sierpnia 2023 r.
20:47

Bujanie w obłokach to jego specjalność

0 A A
Rafał Śmigielski
Rafał Śmigielski (fot. Krzysztof Basiński)

Ma dopiero 21 lat i już 300 godzin spędzonych w szybowcu. Marzy, by tak jak jego wujek, latać wkrótce samolotami boeing 787 dreamliner. Rozmowa z Rafałem Śmigielskim z Aeroklubu Lubelskiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W najbliższy poniedziałek (14 sierpnia) na lotnisku Aeroklubu Ostrowskiego w Michałkowie rozpoczną się 51. Szybowcowe Mistrzostwa Polski Juniorów. W gronie zawodników, którzy przez niespełna dwa tygodnie będą rywalizowali w zawodach znalazł się także Rafał Śmigielski, wychowanek Aeroklubu Lubelskiego w Radawcu. Dla 21-latka z Lublina, który ma już za sobą blisko 300 godzin spędzonych w powietrzu w szybowcu, będzie to trzeci start w krajowym czempionacie. Przed dwoma laty w debiucie zajął ósme miejsce w Klubie B. Przed rokiem w „mocniejszej” kategorii – Standard B uplasował się na 20. miejscu. Teraz liczy na zdecydowanie lepszy start.

 

  • Dlaczego w tegorocznych zawodach ma być lepiej?

- Przed rokiem pierwszy raz startowałem na jantarze standard 3, szybowcu, który ma zbiorniki balastowe na wodę, składane podwozie i osiąga dużo większe prędkości, niż junior czy pirat, na których szybowałem wcześniej. To tak, jakby przesiąść się z gokarta do formuły 1.

  • Nie bez znaczenia będzie też doświadczenie, które zdobyłeś przez ten rok?

- Oczywiście. Dziś na szybowcach latam już ósmy sezon, drugi na jantarze standard 3. Nalatanych mam 300 godzin.

  • To dużo?

- Biorąc pod uwagę mój wiek na pewno tak, choć do rekordów trochę jeszcze mi brakuje.

  • Kiedy zaczęła się twoja przygoda z lataniem?

- W 2011 roku podczas wakacyjnego wyjazdu na Hel. Wszystko dzięki wujkowi Leszkowi Mącikowi, pilotowi LOT-u. To z nim po raz pierwszy wzbiłem się w niebo, Lecieliśmy wtedy Wilgą. Niedługo potem, już w Radawcu, z instruktorem poleciałem już szybowcem.

 

  • W 2016 roku zostałeś najmłodszym w lubelskim aeroklubie i Polsce szybownikiem…

- Zmieniły się przepisy. Okazało się, że już 14-latek może szkolić się na pilota szybowcowego. Jeszcze w zimie zapisałem się na zajęcia. Musiałem najpierw opanować teorię, zgłębić tajniki nawigacji, meteorologii, możliwości i ograniczenia ludzkiego ciała, prawa lotniczego i budowy szybowców. Sporo tego było. Potem egzamin teoretyczny, test składający się z 45pytań, po dziewięć z każdego przedmiotu. Dla mnie to była błahostka. Szkolenie praktyczne z kolei zawsze odbywa się najpierw pod bacznym okiem instruktora. Minimum programowe to 44-45 lotów instruktorskich oraz pięć lotów samodzielnych.

  • Swoją pasję kontynuowałeś w klasie szybowcowej w XLiceum Ogólnokształcącym w Zespole Szkół Elektronicznych przy ul. Wojciechowskiej w Lublinie.

– Nauka niczym nie różniła się od innych szkół poza tym, że dwie godziny tygodniowo instruktorzy prowadzili zajęcia z zajęć lotniczych, przygotowywali teoretycznie do rozpoczęcia praktycznego szkolenia w powietrzu. Co ważne, uczniowie w takiej klasie mają zagwarantowane darmowe latanie do uzyskania warunków wymaganych do licencji szybowcowej SPL. A to było wtedy około 8 tysięcy złotych.

  • Ucząc się w klasie szybowcowej miałeś okazję kilka razy skoczyć ze spadochronem. Nie przeszła ci przez głowę myśl, że może spróbować swoich sił w tym sporcie?

- Ani przez chwilę. Ze spadochronem skakałem sześć razy. To bardzo dziwne uczucie, gdy wyskakujesz ze sprawnego samolotu. Nie, to zdecydowanie nie dla mnie.

  • Dziś nie tylko szybujesz, ale i latasz samolotami!

- Od zawsze chciałem latać. Licencję turystyczną PPL(A), a to pierwszy krok w lotniczej karierze każdego kto marzy o zawodzie profesjonalnego pilota liniowego, zdobyłem w 2018 roku. Od maja tego roku z kolei rozpocząłem serię egzaminów na licencje ATPL(A), pozwalającą usiąść za sterami dużych samolotów pasażerskich. Moim marzeniem jest latać, tak jak wujek Leszek samolotami boeing 787 dreamliner.

  • Wróćmy do szybowców. Plan na rozpoczynające się na początku przyszłego tygodnia 51. Mistrzostw Polski Juniorów?

- Na pewno dużo lepszy występ niż przed rokiem i miejsce w czołowej „dziesiątce”. Stawka jest dość mocna. Tytułu mistrza kraju bronić będzie Tomasz Kurowski z Aeroklubu Krakowskiego. W ubiegłym roku wygrał dwie z trzech konkurencji, a w jednej zajął trzecie miejsce.

 

  • Na Twoim jantarze oraz przyczepie szybowcowej, do której go pakowałeś przed wyjazdem do Michałkowa można dostrzec logo promocyjne „Lubelskie Smakuj życie!...

- Kolejny sezon mogę liczyć na wsparcie ze strony Samorządu naszego województwa. „Lubelskie Smakuj życie! jest partnerem moich przygotowań do zawodów i startu. Serdecznie dziękuję za okazaną pomoc.

 

 

RAFAŁ ŚMIGIELSKI

Na początku czerwca skończył 21 lat. Jest wychowankiem Aeroklubu Lubelskiego. W 2016 roku, tuż po 14. urodzinach, będąc uczniem klasy szybowcowej w lubelskim Gimnazjum nr 24, zdał egzamin na pilota szybowcowego, zostając najmłodszym szybownikiem nie tylko w regionie, ale i w kraju.

Dwa lata później zdobył licencję pilota, pozwalającego usiąść za sterami niewielkich samolotów. Obecnie jest studentem trzeciego roku Akademii PANS w Chełmie na kierunku Mechanika i Budowa Maszyn, specjalizacja pilotaż samolotowy. W maju rozpoczął serię egzaminów na licencję ATPL(A), z którą można pracować w liniach lotniczych i latać samolotami pasażerskimi m.in. Boeing 787 Dreamliner.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

W 2024 roku Komenda Wojewódzka Policji zakupiła 510 pojazdów służbowych. 277 zasili garnizon lubelski.

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Zamojscy policjanci zatrzymali 29-latka, który poszukiwany był listem gończym i nakazem doprowadzenia. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie narkotyki.

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Konsultacja szkoleniowa reprezentacji Polski odbywać się będzie w Płocku od 26 do 30 grudnia oraz od 2 do 13 stycznia. Na liście wybrańców selekcjonera Marcina Lijewskiego znalazło się 27 zawodników, w tym skrzydłowy Azotów Marek Marciniak.

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Policjanci z Lublina zatrzymali kobietę, która dokonała co najmniej 9 kradzieży w drogeriach. Łupy wyceniono na ponad 4 tys. zł.

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega mieszkańców województwa lubelskiego przed gęstymi mgłami. Widoczność może spaść nawet do 100 metrów.

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Dzień przed wigilią dęblińscy policjanci zatrzymali dwie kobiety jadące pod wpływem alkoholu. Rekordzistka miała 2,5 promila alkoholu.

Mały gest, a tak wiele znaczy. Podarujmy rodzinie iskierkę nadziei w te święta!

Każda złotówka to iskierka nadziei. 2-letni Szymon potrzebuje pomocy

„W te święta marzymy tylko o zdrowiu naszego synka” – mówią rodzice 2-letniego Szymona Zelenta, z prośbą o pomoc w uratowaniu jego życia. Chłopiec cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne’a i jedyną jego nadzieją jest terapia genowa dostępna w USA... za 15 milionów złotych.

Jacek Kosierb zaprezentował publikację pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego promocja książki za nami

W galerii Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Świdniku odbyła się promocja książki Jacka Kosierba pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

Pracowita Wigilia strażaków. Nie żyje 5 osób

Pracowita Wigilia strażaków. Nie żyje 5 osób

Tylko w Wigilię strażacy w całej Polsce mieli 871 interwencji. Głównie to pożary i zatrucia czadem.

Pilnie poszukiwani pracownicy do pracy w Niemczech

Pilnie poszukiwani pracownicy do pracy w Niemczech

Agencja pracy QUIP AG od ponad 20 lat rekrutuje pracowników do pracy w Niemczech. W dziedzinie przemysłu, handlu i produkcji oferujemy specjalistom i specjalistkom przyszłościowe i interesujące oferty pracy z perspektywami. Poszukujemy i oferujemy wiedzę, rzetelność i uczciwą grę.

Wykolejenie lokomotywy i wyciek paliwa

Wykolejenie lokomotywy i wyciek paliwa

W wigilijne popołudnie zamojscy strażacy zostali wezwani do wykolejonej lokomotywy.

Gdzie po leki w święta? Niektóre apteki są czynne
LISTA APTEK

Gdzie po leki w święta? Niektóre apteki są czynne

Podczas świąt Bożego Narodzenia oraz w Nowy Rok sklepy oraz apteki są zamknięte. Jedna są także miejsca, które pełnią świąteczny dyżur i można zakupić lekarstwa.

Policja zadba o nasze bezpieczeństwo. O czym warto pamiętać?
Święta na drodze

Policja zadba o nasze bezpieczeństwo. O czym warto pamiętać?

Mundurowi patrolują drogi całego województwa. Tradycyjnie sprawdzają prędkość, trzeźwość kierowców oraz stan techniczny ich pojazdów.

Kacper Adamski odchodzi z Azotów Puławy

Azoty Puławy tracą kluczowych zawodników. "Klub może nie przetrwać połowy nowego roku"

Puławski klub, od wycofania się ze sponsorowania partnera strategicznego klubu Grupy Azoty Puławy, boryka się z kłopotami finansowymi. Drużyna wprawdzie przystąpiła do rozgrywek 2024/2025, ale obecnie wydaje się, że dotarła już do ściany. Na przełomie roku sprawdził się bowiem czarny scenariusz.

Niech świąteczne jedzenie nie ląduje w koszu. Podzielmy się nim w jadłodzielni

Niech świąteczne jedzenie nie ląduje w koszu. Podzielmy się nim w jadłodzielni

Okres świąteczny to czas, gdy najwięcej jedzenia ląduje w koszu. Świąteczne jedzenie, a także inne nadwyżki mogą trafić do innych z pomocą jadłodzielni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium