Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biłgoraj

10 sierpnia 2022 r.
6:37

Lubelskie: Car dał chłopom przywileje w XIX wieku. Do dziś biorą drewno za darmo

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
Stodołę z serwitutowego drewna zbudował dziadek Jana Pacyka. Stoi do dziś, z nowych serwitutowych desek ma podłogę i serwitutowymi deskami połatane ściany
Stodołę z serwitutowego drewna zbudował dziadek Jana Pacyka. Stoi do dziś, z nowych serwitutowych desek ma podłogę i serwitutowymi deskami połatane ściany (fot. Anna Szewc)

Za węgiel płacić trzeba niebotyczne sumy, o ile się go znajdzie. Palenie drewnem jest tańsze, ale trzeba czekać w kolejce i też drogo. Ale ponad 200 osób, spadkobierców dawnych mieszkańców kilku wiosek w gminie Biłgoraj, dostaje ten cenny surowiec za darmo. Zapewnił im to... ukaz carski z 1864 roku

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wygląda na żart, ale nim nie jest. Pod wpływem powstania styczniowego car Aleksander II Romanow uwłaszczył chłopów m.in. po to, by zniechęcić ich do udziału w zrywach niepodległościowych. Dostali na własność ziemie, zabudowania i inwentarz, a jeśli dwór nie podarował wsi lasu, to musiał na mocy carskiego ukazu nadać serwituty, czyli uprawnienia do korzystania z dworskich łąk, pastwisk i lasów.

Jedyne takie Nadleśnictwo

Na sporej części ziem polskich zostały one zlikwidowane do końca XIX wieku, później jeszcze na początku XX. Ale nie wszędzie. Co więcej, są takie miejsca, gdzie ukaz sprzed przeszło 150 lat w praktyce obowiązuje do dzisiaj. To m.in. okolice Biłgoraja. To, co chłopom miała zapewnić szlachta, teraz spłaca Nadleśnictwo Biłgoraj jako jedyne z 25 w województwie. A korzystają ci, którzy są potomkami i spadkobiercami dawnych mieszkańców Edwardowa, Woli Dużej i Woli Małej, Gromady oraz obecnej dzielnicy Biłgoraja, a kiedyś wsi Różnówka Stawy.

– To prawda. Wywiązujemy się z tego obowiązku, bo takie jest prawo. Robimy to co roku, tylko z powodu pandemii była przerwa, ale już wszystko zostało wyrównane – przyznaje Mariusz Szabat, zastępca nadleśniczego.

Serwituty przetrwały i wojnę, i PRL

– Jeszcze za cara chłopi mieli prawo wypasać bydło na pańskich łąkach, a z lasu mieli dostawać konkretne ilości surowca tartacznego, żerdzi, drewna opałowego, a według potrzeb pobierać piasek i glinę. Zasada była taka, że to miało służyć do utrzymania albo naprawy budynków – opowiada Jan Pacyk z Gromady, który koordynuje całym procesem w swojej wiosce.

A że jest pasjonatem historii, to przypomina, że po odzyskaniu niepodległości, w latach 30. XX wieku, chłopskie należności zostały przeliczone na powierzchnie leśne. Gospodarze mieli otrzymać od Nadleśnictwa Biłgoraj, funkcjonującego od 1918 roku, ponad 600 hektarów, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. A potem wybuchła wojna, po niej nastała Polska Ludowa i na wiele lat o serwitutach zapomniano. Ale ludzie się o nie upomnieli. I to, co im zapisane, zaczęli dostawać w naturze, dokładnie wyliczone. W sumie dla ponad 200 serwitutantów nadleśnictwo musi zapewnić co roku blisko 130 metrów sześciennych drewna dłużycowego.

– Jak ktoś chce, może tym palić. Na półtora, do dwóch miesięcy wystarczy. Ale szkoda, bo to drewno świetnie nadaje się na deski. Z jednego przydziału można sobie niezłą altankę postawić – przyznaje Pacyk.

Ma na podwórku serwitutową stodołę z 1933 roku zbudowaną przez dziadka, a sam w niej z serwitutowych desek kładł podłogę. Spory zapas serwitutowego drewna zgromadził za stodołą. Mówi, że na pewno na coś się przyda, dlatego trzyma.

Drewno tańsze niż węgiel. Chrust prawie za grosze

Do pieca pan Jan także wrzuca drewno, ale niższej klasy, opałowe, kupuje je od lat, bezpośrednio w leśnictwie, bo tam najtaniej. Ale w tym roku takich klientów jak on jest znacznie więcej, niż bywało.

– Gdybym powiedział, że zainteresowanie jest dwukrotnie wyższe niż w poprzednich latach, to bym skłamał. Ono jest kilka razy większe – mówi nadleśniczy Szabat.

Opowiada, że doszło już do tego, że leśnicy zakładają zeszyciki i spisują w nich chętnych na listę. Bo przecież drewno nie leży i nie czeka. Trzeba je ściąć, przygotować, a wszystko musi odbywać się zgodnie z planem. A cena kusi, bo gdy za tonę węgla trzeba dać 3 tys. zł, to metr sześcienny drewna liściastego kosztuje ok. 170 zł, a iglastego, np. sosny, jeszcze mniej – 146 zł.

Jeszcze taniej (ok. 27 zł za metr sześcienny) wychodzi, gdy ktoś zdecyduje się zbierać chrust, co radził swego czasu Polakom Edward Siarka, wiceminister klimatu i środowiska. – To nie jest prawidłowa nazwa, mowa o gałęzówce. To jakby produkt uboczny wycinki. Kawałki, które do niczego się nie nadają. Można ten surowiec nabyć na zasadzie samowyrobu – wyjaśnia Mariusz Szabat.

Na czym to polega? Idzie się we wskazane przez leśniczego miejsce i samodzielnie zbiera i przygotowuje gałęzie, znosząc na kupki i łamiąc albo tnąc na mniejsze kawałki. Później trzeba we własnym zakresie zorganizować transport. – O ile w ostatnich latach chętnych na takie rozwiązanie właściwie nie było, to w tym roku już się ich całkiem sporo pojawiło. Z reguły jedna osoba kupuje 5-6 metrów gałęzówki, ale bywali i tacy, którzy nawet kilkanaście naraz wywozili – podsumowuje nadleśniczy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

6 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, 2 kwatermistrzowskie, cysterna, kontener logistyczno-transportowy a także zestaw oświetleniowy - przekazano nowy sprzęt jednostkom straży pożarnej z regionu.

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

Policyjna eskorta uratowała dziecko. Podziękowania dla funkcjonariuszy z Tomaszowa Lubelskiego

Policyjna eskorta uratowała dziecko. Podziękowania dla funkcjonariuszy z Tomaszowa Lubelskiego

Policjanci z Tomaszowa Lubelskiego otrzymali podziękowania za sprawną i skuteczną interwencję. 7 lutego pomogli ojcu, który przewoził półtoraroczne dziecko wymagające pilnej pomocy lekarskiej. Dzięki policyjnej eskorcie maluch szybko trafił do szpitala.

Chełmianka zakończyła gry kontrolne remisem ze Starem Starachowice

Chełmianka zremisowała ze Starem. Jeden transfer nie wypalił, kolejne rozmowy trwają

Trzeci raz w tym sezonie Chełmianka zmierzyła się ze Starem Starachowice. Na inaugurację rozgrywek przegrała na wyjeździe 1:5, na koniec 2024 roku zremisowała u siebie 1:1. W sobotę, w próbie generalnej przed rundą wiosenną zawody zakończyły się wynikiem 0:0.

Droga wojewódzka w powiecie włodawskim do remontu – ma być lepiej pieszym i kierowcom

Droga wojewódzka w powiecie włodawskim do remontu – ma być lepiej pieszym i kierowcom

Rozbudowana zostanie droga wojewódzka nr 812: Biała Podlaska - Wisznice - Włodawa - Chełm - Rejowiec - Krasnystaw. Chodzi o odcinek o długości 9,2 km - w powiecie włodawskim, na terenie gmin Wyryki oraz Włodawa. Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski dał zielone światło w tej sprawie.

Niewybuch z II wojny światowej znaleziony podczas prac polowych

Niewybuch z II wojny światowej znaleziony podczas prac polowych

Pocisk moździerzowy odkryty w gminie Józefów nad Wisłą. Policjanci zabezpieczyli teren do czasu przyjazdu saperów, którzy zajęli się ładunkiem.

Wisła Puławy zakończyła w sobotę serię meczów kontrolnych

Wisła Puławy wygrywa ostatni sparing przed startem Betclic II Ligi

Wisła Puławy zakończyła serię zimowych sparingów. W ostatnim sprawdzianie Duma Powiśla pokonała na swoim boisku Ząbkovię Ząbki. Za tydzień podopieczni trenera Macieja Tokarczyka zagrają pierwszy w tym roku mecz o punkty

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium