Sąd w Krasnymstawie aresztował wnuczka zamordowanej 71-latki. Mężczyzna przyznał się do zamordowania babci. 18-latek roztrzaskał kobiecie głowę młotkiem.
Ciało ze zmiażdżoną czaszką ukrył w piwnicy. Konrad G. utrzymuje, że nie pamięta dlaczego zabił. Tłumaczył, że był wtedy pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Zamordowana Irena G. mieszkała sama. W ubiegły czwartek rodzina zgłosiła jej zaginięcie. Poszukiwania trwały do soboty. Pomagał w nich 18-letni wnuczek ofiary. Wreszcie mundurowi znaleźli zwłoki staruszki.
Odkryli również ślady krwi na podłodze. Wtedy ich podejrzenia padły na Konrada G. Nastolatek szybko przyznał się do popełnienia zbrodni.