Sąsiedzi zakładu pomału zapominają o ciągłym myciu okien. Klinkier składowany dotychczas na świeżym powietrzu znajduje się teraz w dwóch potężnych silosach.
– Do tej pory klinkier, najważniejszy półprodukt do produkcji cementu, był składowany na powietrzu. Siłą rzeczy mocno pylił, szczególnie podczas załadunku na ciężarówki, które przewoziły go na linię produkcji cementu. Dzięki silosom ta część procesu produkcyjnego została wyeliminowana. Klinkier składowany w nowych silosach trafia stamtąd prosto na linie transportowe – mówi Adam Bojarczuk, dyrektor ds. inwestycji w CEMEX Polska.
Konstrukcja silosów została opracowana przez amerykańską firmę Dometech. Każdy z nich ma kształt czaszy o średnicy 63,4 metra i wysokości 43,5 metra. To jedna z większych budowli w zakładzie.
Za sprawą silosów odetchnęli mieszkańcy okolicznych domów. – Okna musiałam myć co najmniej raz w tygodniu. Od kilku miesięcy widać znaczącą poprawę – mówi pani Katarzyna, mieszkanka pobliskiego osiedla.
– Diametralna zmianę zauważyła nawet firma myjąca nasze ciężarówki. Teraz sporadycznie musi używać środka chemicznego do usunięcia klinkieru. Przed uruchomieniem silosów była to dość częsta praktyka – mówi dyrektor Bojarczuk.
Duża pojemność składu pozwala na przechowywanie całego zapasu klinkieru wewnątrz czasz. Do tej pory ok. 200 tys. ton klinkieru leżało na zewnątrz, żeby pokryć zwiększone zapotrzebowanie na cement latem.
Budowa tak dużego składu klinkieru to inwestycja bardzo kosztowna. – Całkowity koszt wyniósł blisko 67 mln zł a wielkość refinansowania przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska to 20 mln zł – dodaje Bojarczuk.
To nie koniec proekologicznych inwestycji w Cementowni Chełm. – Jesienią tego roku ruszy instalacja do produkcji paliwa alternatywnego na potrzeby naszej firmy. Jest realizowana przez spółkę JV założoną wspólnie z Ekon Trade. Przerobimy odpady komunalne, np. kartony po mleku, siatki foliowe, itp., z których nie można już nic odzyskać. Tak powstałe paliwo alternatywne użyjemy w naszych piecach – dodaje dyrektor Bojarczuk.
Instalacja rocznie ma produkować 100 tys. ton paliwa.