Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Jacek Świerczyński/ Archiwum)
40-letni Bogdan G. odpowie za gwałt na 17-latce, handel i posiadanie narkotyków oraz wymuszenia rozbójnicze. Prokuratura Rejonowa w Chełmie skierowała do sądu akt oskarżenia.
Jak podaje Kurier Lubelski, Bogdan G. jest dobrze znany chełmskiej policji. W ubiegłym roku nakryty przez policjantów z narkotykami, połknął woreczek foliowy z amfetaminą.
Po kolejnym zatrzymaniu za posiadania narkotyków, trafił do aresztu. Wtedy na policję zgłosiła się dziewczyna i opowiedziała, że Bogdan G. zaprosił ją do domu na herbatę i brutalnie zgwałcił.
Mężczyzna trafił do aresztu. Podczas śledztwa okazało się, że sprzedawał narkotyki dzieciom, a jednego ze znajomych zmusił do sprzedaży samochodu.
Za gwałt grozi mu do 12 lat więzienia.
Po kolejnym zatrzymaniu za posiadania narkotyków, trafił do aresztu. Wtedy na policję zgłosiła się dziewczyna i opowiedziała, że Bogdan G. zaprosił ją do domu na herbatę i brutalnie zgwałcił.
Mężczyzna trafił do aresztu. Podczas śledztwa okazało się, że sprzedawał narkotyki dzieciom, a jednego ze znajomych zmusił do sprzedaży samochodu.
Za gwałt grozi mu do 12 lat więzienia.
