Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
27 wykroczeń w ciągu dwóch godzin. To żniwo policyjnego drona, który został wysłany nad ulice Chełma.
To, że policja używa dronów już nikogo nie widzi. Maszyny są wykorzystywane np. do poszukiwań osób zaginionych. Od pewnego czasu dronów używa także drogówka. Metoda działania jest prosta. Urządzenie unosi się w powietrze i namierza kierowcę, który popełnia wykroczenie drogowe. Obraz z kamery drona widzi jego operator na ziemi. Daje znam patrolowi ustawionemu przy drodze, który samochód trzeba zatrzymać.
Dron teraz został wysłany nad ulice Chełma. Tym jednak razem jego celem nie byli kierowcy. Polował na rowerzystów i jeżdżących hulajnogami.
– Tylko w ciągu dwóch godzin z powietrza zostało ujawnionych 27 wykroczeń. Głównym przewinieniem kierujących rowerami była jazda po przejściu dla pieszych – informuje policja.
Akcja otrzymała nazwę „Jednoślad”. Policja dodaje, że nie zawsze skończyło się na pouczeniu, ale były także mandaty.
