Z ustaleń policjantów wynika, że 25-letni Grzegorz M. wtargnął do mieszkania staruszka i zażądał wódki. Splądrował mieszkanie starszego mężczyzny, a potem przystawił mu nóż do piersi i zagroził, że jeśli ten się nie uspokoi, to pokroi go na kawałki.
Grzegorz M. napadł na starszego mężczyznę w poniedziałek. Dzień później zatrzymali go policjanci.
– Z naszych ustaleń wynika, że 25 latek wtargnął do mieszkania staruszka, aby zażądać wódki – mówi Wioletta Pawluk z chełmskiej policji. – Gospodarz odmówił. Wtedy napastnik kazał gospodarzowi usiąść i na jego oczach splądrował mu mieszkanie. Znalazł wódkę i do tego jeszcze 300 zł, odłożone przez domownika na lekarstwa.
Kiedy gospodarz zaoponował, napastnik przystawił mu nóż do piersi i zagroził, że jeśli ten się nie uspokoi, to pokroi go na kawałki. Zabrał także papierosy i uciekł.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu kara do 12 lat więzienia.