W Chełmie dwudziestu bezrobotnych ukończyło kurs podstawowych prac remontowych i konserwacyjnych oraz pielęgnacji terenów zielonych.
- Osoby te zdobyły umiejętności, które będą mogły wykorzystać w przyszłej pracy. Nauczyły się m.in. malować, wykonywać tynki i kłaść posadzki - mówi Henryk Gołębiowski, dyrektor Wydziału Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta Chełm. - Wiedzą również, jak zadbać o zieleń wokół budynków.
Bezrobotni swoje umiejętności sprawdzą wiosną, gdy przystąpią do pracy. Zajęcie zapewni im Przedsiębiorstwo Usług Mieszkaniowych. Jednak będą pracowali na innych zasadach niż fachowcy zatrudnieni w firmie. - Będzie ich obowiązywała umowa o zatrudnieniu socjalnym - tłumaczy Danuta Cichowicz, dyrektor Wydziału Spraw Społecznych UM. - Te osoby od wielu lat nie mają zajęcia. Nie mogą od razu podjąć pracy w pełnym wymiarze. Dlatego projekt przewiduje, że będą pracować 10 godzin tygodniowo. Tak będzie do końca przyszłego roku. Za godzinę pracy dostawać będą sześć złotych. Miesięcznie zarobią 240 zł. Jeżeli w międzyczasie ktoś zrezygnuje lub znajdzie lepiej płatne zajęcie Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie na jego miejsce skieruje kolejną osobę.
- Cieszę się, że mogłam skończyć taki kurs. Mam za sobą inne szkolenia, ale żadne nie dało mi takich umiejętności - przyznaje Urszula Rak. - Do tej pory nie miałam pojęcia o kładzeniu terakoty. Teraz potrafię i mogłabym ją sama położyć nawet we własnym mieszkaniu. Nie ukrywam jednak, że przede wszystkim zależy mi na pracy. Mam nadzieję, że urzędnicy nie zawiodą i po zakończeniu projektu większość z nas ją podejmie.
Podobne oczekiwania ma Tatiana Grusza-Stefaniuk. - Chciałabym dostać pracę, ale nawet jeśli się nie uda, to wiem, że tego czasu nie zmarnowałam - opowiada pani Tatiana. - Wreszcie mogłam wyrwać się z domu, a przy okazji nauczyć czegoś pożytecznego.
Jest szansa, że po zakończeniu realizacji projektu wyszkolonych bezrobotnych na stałe zatrudni Przedsiębiorstwo Usług Mieszkaniowych.
- Mamy w planach powiększenie ekipy remontowej - zapowiada Stanisław Winiarski, kierownik działu mieszkaniowego. - Być może znajdą się w niej osoby, które dobrze wywiązywały się ze swoich obowiązków podczas szkolenia. W każdym razie będziemy bacznie przyglądać się ich umiejętnościom.