Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nawet na 12 lat mogą trafić za kraty dwaj mieszkańcy Włodawy. Na sumieniu mają rozbój na 35-latku. Zaatakowali go podczas zakrapianej alkoholem imprezy. Obu sprawców policja już zatrzymała.
Policja poinformowała o zdarzeniu dzisiaj, ale poszkodowany 35-latek zgłosił przestępstwo w środę. Powiedział, że został pobity i okradziony. Do zdarzenia doszło w jednym z włodawskich mieszkań.
W mieszkaniu trwala alkoholowa libacja. Jej dwóch uczestników upatrzyło sobie 35-latka na ofiarę. Mężczyźni pobili go i zabrali srebrny łańcuszek oraz telefon komórkowy. Wartość obu przedmiotów poszkodowany określił na 1150 zł.
Policjanci już po kilkunastu godzinach od zgłoszenia wytypowali i zatrzymali pierwszego ze sprawców. To 21-letni włodawianin Mariusz P. zam. Włodawa. W piątek, w ręce funkcjonariuszy wpadł drugi napastnik: 32-letni Bernard S., także mieszkaniec Włodawy.
Wobec 32-latka Sąd Rejonowy we Włodawie zastosował tymczasowy areszt.
W mieszkaniu trwala alkoholowa libacja. Jej dwóch uczestników upatrzyło sobie 35-latka na ofiarę. Mężczyźni pobili go i zabrali srebrny łańcuszek oraz telefon komórkowy. Wartość obu przedmiotów poszkodowany określił na 1150 zł.
Policjanci już po kilkunastu godzinach od zgłoszenia wytypowali i zatrzymali pierwszego ze sprawców. To 21-letni włodawianin Mariusz P. zam. Włodawa. W piątek, w ręce funkcjonariuszy wpadł drugi napastnik: 32-letni Bernard S., także mieszkaniec Włodawy.
Wobec 32-latka Sąd Rejonowy we Włodawie zastosował tymczasowy areszt.
