Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przy egzotycznych rytmach będzie się można rozgrzać w piątek (15.10) na imprezie "Cafe Mi Musica” w lubelskim klubie InRed.
Zabrzmią kizomba z Angoli, bachata z Dominikany, tango z Argentyny i zouk-love z Gwadelupy. To gatunki muzyczne i zarazem taneczne.
Wszystkie charakteryzują się umiarkowanym tempem i urzekającą melodyjnością. Tańczy się je w zmysłowy sposób, zwykle w dużej bliskości partnerów.
Nagrania w tych stylach będzie prezentował i miksował DJ Biondi. Od godz. 20 do 21 tylko tango argentyńskie, potem – egzotyczną mieszankę.
– Zagrzejmy się w objęciach... ciepłej muzyki, przy której przytulają się ludzie w dalekich zakątkach świata – zachęcają organizatorzy imprezy "Cafe Mi Musica”.
Miejsce: Atelier Smaku "InRed”, ul. Narutowicza 27.
Wstęp wolny.
Wszystkie charakteryzują się umiarkowanym tempem i urzekającą melodyjnością. Tańczy się je w zmysłowy sposób, zwykle w dużej bliskości partnerów.
Nagrania w tych stylach będzie prezentował i miksował DJ Biondi. Od godz. 20 do 21 tylko tango argentyńskie, potem – egzotyczną mieszankę.
– Zagrzejmy się w objęciach... ciepłej muzyki, przy której przytulają się ludzie w dalekich zakątkach świata – zachęcają organizatorzy imprezy "Cafe Mi Musica”.
Miejsce: Atelier Smaku "InRed”, ul. Narutowicza 27.
Wstęp wolny.
