Tuż przed końcem sezonu Teatr Andersena zaprasza na dwa nowe spektakle. W niedzielę, 31 maja, na staromiejskiej scenie o godzinie 10 zobaczymy "Pod kolor" w reżyserii Wioletty Tomicy i Daniela Arbaczewskiego (dla widzów do 4 lat). A o godzinie 12: "Czarodziejski flet Mozarta" w reżyserii Agnes Salamon. Bilety kosztują 20 zł.
"Pod kolor" powstał w ramach sceny inicjatyw aktorskich, jako kontynuacja cyklu przedstawień dla najmłodszych widzów i ich rodziców. Ci, którzy widzieli "Pyzę na polskich dróżkach" czy "Bucik Kopciuszka", wiedzą o co chodzi. Milusińscy zasiądą w kameralnym gronie na teatralnym dywanie. Tym razem głównym tematem zabawy będzie kolor.
- Za pomocą plastycznych obrazów, prostych słów, światła i dźwięków będziemy testować reakcje najmłodszych podczas ich pierwszej wizyty w teatrze - zapowiadają artyści.
A w samo południe na drugiej scenie teatru przy ul. Dominikańskiej 1 spektakl, który swoją premierę miał tydzień temu. "Czarodziejski flet Mozarta" powstał słynnej opery W. A Mozarta. W lubelskim przedstawieniu fakty biograficzne mieszają się z fikcją, realia zaś z magią i baśniowością.
W odróżnieniu do klasycznej opery, gdzie najważniejsi są śpiewacy, w tym spektaklu bardzo ważne są lalki. "Czarodziejski flet Mozarta" może być doskonałym początkiem dla dzieci ich przygody z muzyką klasyczną. W spektaklu gra trzyosobowy zespół. Dzięki temu młodzi widzowie mają okazję do podpatrzenia muzyków przy pracy.
"Czarodziejski flet Mozarta" to kooperacja polsko-austriacka. Spektakl wyreżyserowała Agnes Salamon, autorką scenografii jest Andrea Koltringer. Za opracowanie muzyczne odpowiada zaś Rafał Rozmus. (am, pab)