Co robi gej w obozie koncentracyjnym? Jak wygląda polski antysemityzm? Najlepiej ukamienować Żyda
The TimeKeepers, Sala Czarna CK, godz. 16, 20
To historia trzech więźniów obozu w Sachsenhausen. Głównym bohaterem jest Benjamin, berliński zegarmistrz (z jego profesją wiąże się tytuł sztuki). Drugi bohater to młody Niemiec, który jest gejem. Trzecią postacią jest sadystyczny kapo. Autor sztuki podchodzi do holocaustu ze specyficznym humorem. Przesłanie sztuki brzmi: Żydzi i geje jadą w obozie na tym samym wózku.
Nic co ludzkie, ArtStudio, Chatka Żaka, godz. 18
Przedstawienie oparte jest na zeznaniach świadków pogromu kieleckiego, na wstrząsających relacjach byłych więźniów KL Auschwitz-Birkenau oraz na fragmentach książki Jana Tomasza Grossa pt. „Strach”.
Kontrowersyjny spektakl o polskim antysemityzmie. Lektura obowiązkowa.
Homo polonicus, Sala Nowa CK, godz. 21.30
Choć bohaterowie spektaklu są z XIX wieku, to sztuka mówi o współczesnym prowincjonalizmie Polaków. Bez ogródek pokazuje nasz archaiczny nacjonalizm, wyśmiewa pogardę dla rozumu. Obnaża głupotę i małość Polaka.
Mocny spektakl, który pali jak sól sypana na ranę.