Wystawa pod frapującym tytułem "Trzy minuty dla jazzu” zostanie otwarta w środę (13.10) w galerii Prospero w Lublinie.
Koncerty jazzowe trwają zwykle nie mniej niż półtorej godziny, a na porządne obejrzenie zdjęć potrzeba mniej więcej kwadransa. Skąd więc tytuł "Trzy minuty dla jazzu”? – Zdjęcia były robione najczęściej w trzech pierwszych minutach występów – wyjaśnia szef galerii Bartłomiej Bułtowicz.
Dlaczego muzycy jazzowi? – Na swoich fotografiach autor stara się uwieczniać tych artystów, których ceni za ich magiczną zdolność do wywoływania niezapomnianych wzruszeń muzycznych – tłumaczy Bułtowicz.
Fotosy są czarno-białe i bardzo szlachetne. – Autor specjalnie do stworzenia tego cyklu zdjęć opracował metodę połączenia dwóch światów fotografii: dzisiejszego cyfrowego z klasycznym sposobem wykonywania odbitek. Wykonuje odbitki osobiście z negatywów pod powiększalnikiem z zachowaniem wymogów technicznych dotyczących fotografii kolekcjonerskiej – opowiada Bułtowicz.
Środowy wernisaż zaplanowano na godz. 18.30.
Wystawa potrwa do 20 listopada.
Adres: ul. Krakowskie Przedmieście 52.