Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

1 września 2022 r.
20:51

Co trzeba wiedzieć o małpiej ospie? Potwierdzono już 50 tys. zakażeń

109 0 A A
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne

Małpia ospa spowodowała już wprowadzenie międzynarodowego stanu zagrożenia. Obecnie potwierdzonych jest ok. 50 tys. zakażeń. Choć kryje jeszcze wiele znaków zapytania, przybywa wiedzy o drogach zakażenia, śmiertelności i specyficznych objawach. Jest też szansa na terapię. Oto garść najnowszych informacji

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pierwszy przypadek małpiej ospy w Polsce potwierdzono 10 czerwca, w połowie sierpnia było już ponad 100 stwierdzonych zachorowań.

W Polsce każdy lekarz, który podejrzewa małpią ospę u swojego pacjenta lub stawia jej diagnozę, musi to zgłosić do właściwego sanepidu. Badania w kierunku małpiej ospy dostępne są obecnie tylko na oddziałach chorób zakaźnych, gdzie hospitalizowane są osoby z podejrzeniem zakażenia. Na mocy rozporządzenia ministra zdrowia w przypadku zakażenia wirusem małpiej ospy lub podejrzenia tego zakażenia istnieje obowiązek izolacji w warunkach domowych lub hospitalizacji, jeśli pacjent powinien być leczony w szpitalu.

W przypadku stwierdzenia małpiej ospy izolacja w warunkach domowych trwa minimalnie 21 dni, a w przypadku przebiegu bezobjawowego – minimalnie 14 dni.

Decyzja o zwolnieniu z izolacji domowej należy do lekarza, który może przedłużyć ją do 30 dni. W Polsce wprowadzono także obowiązkową kwarantannę lub nadzór epidemiologiczny wobec osób kontaktujących się z pacjentem zakażonym wirusem małpiej ospy - obowiązkowa kwarantanna wynosi wówczas 21 dni.

Choruje zachodni świat

47600 - to liczba potwierdzonych na świecie zakażeń małpią ospą, podawana przez amerykańskie Centers for Disease Control and Prevention (stan na 26 sierpnia). Prawie wszystkie przypadki pojawiły się przy tym w lokalizacjach, w których wcześniej choroba nie występowała. Najwięcej, bo ponad 17 tys. wystąpiło w USA. Na drugim miejscu znalazła się Hiszpania z 6,5 tys. zakażeń, potem Francja (niecałe 4 tys.), niewiele dalej - Niemcy i Wielka Brytania.

Choć oczywiście szkoda każdego życia, na szczęście nastąpiło tylko 13 zgonów. Tymczasem już pod koniec lipca WHO ogłosiło międzynarodowy stan zagrożenia małpią ospą. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że dyrektor Organizacji podjął taką decyzję, mimo że specjalny komitet nie osiągnął w tej sprawie konsensusu.

– Mówiąc w skrócie, mamy do czynienia z eksplozją choroby, która z pomocą nowych dróg transmisji roznosi się szybko na świecie. Słabo ją rozumiemy, a sytuacja spełnia kryteria International Health Regulations – powiedział Tedros Adhanom Ghebreyesus.

Z decyzją wiąże się wydanie odpowiednich zaleceń odnośnie ochrony dotkniętych chorobą społeczności, monitorowania sytuacji, działań z zakresu zdrowia publicznego, podróży oraz prac nad lekami i szczepionkami.

Jak można się zarazić małpią ospą

Choć, jak powiedział dyrektor WHO, choroba wciąż jest słabo poznana, to wiadomo o niej coraz więcej. Jeśli chodzi o ryzyko zakażenia, to według oficjalnych danych najłatwiej jest się zarazić przez bezpośredni kontakt z wysypką czy strupami na ciele chorego lub jego płynami fizjologicznymi.

Jedną dróg zakażeń są wszelkiego rodzaju kontakty seksualne, a eksperci przestrzegają także przed całowaniem czy np. obejmowaniem zakażonej osoby, a także dłuższymi kontaktami twarzą w twarz. Istnieje także możliwość, że zainfekowana matka przeniesie wirusa na dziecko. Wirus może też się przenieść z zakażonego zwierzęcia przynajmniej przez ugryzienie, zadrapanie czy jedzenie wyprodukowanego z niego mięsa. Możliwości transmisji choroby są cały czas badane. Niedawno opisany został przypadek zakażenia małpią ospą psa – zaraził się od swoich właścicieli.

Nowe statystyki wskazują, że jedną z głównych dróg zakażeń są jednak kontakty seksualne, ale przede wszystkim odbywane między mężczyznami. Wskazują na to również nietypowe objawy, często obserwowane właśnie przy obecnej epidemii. Specjaliści wymieniają m.in. opuchliznę penisa i ból w okolicach odbytu. Przy tym, u znacznej części pacjentów takie zmiany pojawiają się, zanim dojdzie jeszcze do ogólnoustrojowej choroby.

To m.in. ważna informacja dla lekarzy, którzy w przypadku takich symptomów powinni rozpatrywać ewentualność zakażenia małpią ospą. Jak podkreślają autorzy opisanego na łamach „The BMJ” badania analizującego przypadki pacjentów z takimi problemami „zrozumienie tych wyników będzie miało znaczące konsekwencje dla śledzenia kontaktów, zaleceń odnośnie zdrowia publicznego, kontroli zakażeń oraz stosowania izolacji”.

Opisane przez zespół z Barcelona Institute for Global Health (ISGlobal) badanie, które polegało na analizie 140 próbek pobranych od 12 pacjentów, wykazało DNA wirusa w ślinie pobranej od każdego z ochotników (czasami w dużych ilościach), a także w materiale pobranym z odbytu (11 na 12 osób), nosogardzieli (10 na 12 ), moczu (9 na 12), kału (8 na 12) oraz nasienia (7 na 9).

– Kilka wcześniejszych badań wskazało na okazjonalną obecność wirusowego DNA w części próbek pobranych od niektórych pacjentów, ale tutaj pokazujemy, że wirusowe DNA jest często obecne w fizjologicznych płynach, szczególnie w ślinie, w ostrej fazie choroby oraz, u jednego pacjenta - do 16 dni po pojawieniu się objawów – podkreśla Aida Peiró, główna autorka badania.

Ważne zastrzeżenie: autorzy publikacji zwracają uwagę, że obecność wirusowego DNA nie oznacza jeszcze możliwości zakażenia i że opisane, ewentualne drogi transmisji wymagają dalszych badań. Podkreślają jednak, ze duża ilość genetycznego materiału obecna w ślinie i nasieniu sugeruje, że kontakt z tymi płynami może prowadzić do zakażenia.

– Wyniki tego badania pomagają lepiej zrozumieć mechanizmy i dynamikę transmisji wirusa, a także potencjalny udział zakażeń drogą płciową – podkreśla jeden z badaczy, Mikel Martinez.

Czy małpią ospą można się zarazić przez dotykanie powierzchni?

Pod koniec lipca zespół z niemieckiego Universitätsklinikum Hamburg-Eppendorf (UKE) sprawdził odkładnie ilość wirusowego materiału na różnych powierzchniach w pokojach zajmowanych przez pacjentów i w pobliżu tych pomieszczeń, w dwóch niemieckich szpitalach. W miejscach dotykanych przez chorych, badacze znajdowali materiał genetyczny odpowiadający nawet 100 tys. kopii wirusa na centymetr kwadratowy. Najwięcej wirionów można było znaleźć w łazience - np. na sedesie czy w umywalce. Zanieczyszczone były też ręczniki, koszule czy pościel.

Nie popadajmy jednak w panikę. Naukowcy podkreślają, że skażenie powierzchni nie równa się kolejnym infekcjom. Na razie trudno jest to ryzyko oszacować. Twierdzą jednak, że prawdopodobnie wirusa musi być dużo więcej, niż w przypadku ospy prawdziwej, aby doszło do infekcji tą drogą. Należy też pamiętać, że materiał genetyczny nie oznacza także obecności zdolnych do infekowania wirusów. Badacze zalecają jednak regularną dezynfekcję potencjalnie zakażonych powierzchni niszczącymi wirusy środkami.

Brak objawów nie musi oznaczać bezpieczeństwa

Z kolei grupa badaczy z francuskiego Hôpital Bichat-Claude-Bernard zwraca uwagę na potrzebę ostrożności w kontaktach z osobami bez objawów, które jednak mogą nosić wirusa. W badaniu opisanym w połowie sierpnia, francuscy naukowcy wykryli wirusowy materiał genetyczny w próbkach pobranych z odbytów niewykazujących objawów choroby mężczyzn (którzy uprawiali seks z innymi mężczyznami). Niestety, także i w tym przypadku nie wiadomo, czy przy braku objawów, taka droga zakażenia jest możliwa. Jednak, według naukowców, w świetle wiedzy o rozprzestrzenianiu się wirusa między homoseksualnymi mężczyznami, taką możliwość należy brać pod uwagę.

Psy też mogą zachorować

Bezpieczne nie są także zwierzęta domowe, co przynajmniej teoretycznie może też oznaczać, iż będą roznosiły chorobę. W sierpniu, na łamach „The Lancet” ukazała się publikacja, której autorzy opisali pierwszy zanotowany przypadek, w której człowiek zakaził psa. Należał on do dwóch mężczyzn, którzy żyli ze sobą w homoseksualnym związku, ale utrzymywali też kontakty z innymi mężczyznami. Jeden z nich był przy tym nosicielem HIV, choć z niewykrywalną ilością wirusa osiągniętą dzięki leczeniu.

–Według naszej najlepszej wiedzy, analiza kinetyki objawów u obu pacjentów oraz u ich psa sugeruje transmisję wirusa małpiej ospy z człowieka na psa – piszą w publikacji jej autorzy. Stwierdzają przy tym, że obecne u zwierzęcia objawy wskazują na chorobę, a nie tylko obecność wirusa. – Uzyskane przez nas wyniki zmuszają do debaty na temat potrzeby izolowania zwierząt domowych od osób zakażonych wirusem małpiej ospy. Zalecamy dalsze badania nad możliwością wtórnej transmisji przez zwierzęta – dodają badacze.

Szansa na terapię

Naturalnie, naukowcy i lekarze nie czekają z założonymi rękami na rozwój sytuacji. Prowadzone są m.in. poszukiwania skutecznych terapii. Zespół z University of Oxford rozpoczął właśnie badanie kliniczne (z udziałem ludzi) sprawdzające skuteczność tekowirymatu - leku dopuszczonego już do użycia do leczenia ewentualnych zakażeń ospą prawdziwą, krowianką, a także właśnie małpią osp.

Niestety, mimo to brakuje obecnie danych na temat jego skuteczności w leczeniu małpiej ospy. Lek hamuje wnikanie wirusa do komórek, zapobiegając jego rozprzestrzenianiu się po organizmie. Obecnie stosuje się go u niektórych pacjentów z silnymi, związanymi z małpią ospą powikłaniami.

– Małpia ospa to budząca niepokój i czasami niebezpieczna infekcja. Ze względu na dobro obecnych i przyszłych pacjentów na całym świecie ze zdiagnozowaną małpią ospą potrzebujemy definitywnych odpowiedzi na pytania o bezpieczeństwo i skuteczność tekowirymatu. Choć uzyskane dotąd dane są obiecujące, tylko randomizowane badanie kliniczne dostarczy pozwoli uzyskać dostateczne dowody, jakich potrzebujemy do pewnego leczenia pacjentów – mówi prof. Martin Landra z University of Oxford.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny.

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium