Edukacja

27 października 2021 r.
6:37

Lubelskie: Coraz więcej szkół pracuje zdalnie lub hybrydowo. "Przez monitor trudno działać"

Wczoraj ograniczenia w normalnym funkcjonowaniu szkół, burs i przedszkoli dotyczyły 322 placówek w woj. lubelskim
Wczoraj ograniczenia w normalnym funkcjonowaniu szkół, burs i przedszkoli dotyczyły 322 placówek w woj. lubelskim (fot. Jacek Szydłowski/archiwum)

Już 322 placówki oświatowe w województwie lubelskim pracują zdalnie lub w sposób hybrydowy. Wszystko przez wykrycie zakażeń koronawirusem wśród uczniów lub pracowników. Dyrektorzy są zgodni: praca w takich warunkach jest bardzo trudna, ale zamknięcie szkół byłoby gorsze

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Tuż przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego nauczyciele, z którymi rozmawialiśmy, prognozowali, że w połowie października ze względu na dużą liczbę zakażeń koronawirusem wszystkie szkoły pracować będą już zdalnie. Ten scenariusz nie sprawdził się, chociaż coraz więcej placówek boryka się z wirusem. Wczoraj ograniczenia w normalnym funkcjonowaniu szkół, burs i przedszkoli dotyczyły 322 placówek w woj. lubelskim. Tylko w Lublinie jest to 80 placówek. Dla porównania dwa tygodnie wcześniej, 12 października, w woj. lubelskim było ich zaledwie 143, a w Lublinie - 43.

– Na pewno w takich warunkach pracuje się trudniej – przyznaje Jacek Furtak, dyrektor ZSO nr 2 w Lublinie, w skład którego wchodzi Szkoła Podstawowa nr 11 i XVIII Liceum Ogólnokształcące im. Stanisławy Paleolog. Dodaje, że poniedziałek stacjonarnie pracowały wszystkie klasy. W piątek na kwarantannie były natomiast dwie. – Co będzie w kolejnych dniach: zobaczymy.

– Część naszych uczniów jest na nauczaniu hybrydowym – mówi Wojciech Josicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 27 im. Marii Montessori w Lublinie. – Praca w warunkach pandemii jest trudna. Bardzo dużo czasu zajmuje nam wprowadzenie wszystkich danych do systemu dotyczącego kwarantanny. Znacznie więcej pracy spoczywa też na nauczycielach, którzy część zajęć prowadzą stacjonarnie, a część zdalnie.

Mimo to dyrektor Josicz podkreśla, że ma nadzieję, że w ten sposób uda się pracować przez cały rok szkolny i nie będzie potrzeby zamykania szkół oraz przechodzenia na zdalną naukę. – Przez monitor trudno działać, zwłaszcza w takim systemie jak nasz, gdzie najważniejsze są obserwacje dzieci czy działania praktyczne – mówi.

– Ostatnie 1,5 roku sprawiło, że nauczyliśmy się pracy w warunkach pandemii i nie jest to już tak trudne jak wcześniej, chociaż jest oczywiście bardzo czasochłonne – dodaje Anna Czernicka-Szpakowska, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Ireny Kosmowskiej w Krasieninie. – To, że mimo rosnącej liczby zakażeń całe szkoły nie są zamykane, jest dobrym rozwiązaniem. Nic tak nie motywuje do nauki jak normalny kontakt z nauczycielem. Łatwiej jest też w ten sposób przekazywać wiedzę. Łatwiej ją przyswajać.

Mimo to część nauczycieli jest innego zdania.

– Część ma nadzieję, że jak najdłużej będziemy mogli pracować tak jak teraz. Niektórzy żyją jednak z dnia na dzień i martwią się, jak ta sytuacja będzie wyglądała w najbliższych tygodniach i co ich znowu zaskoczy. Są też osoby bardzo podłamane sytuacją, które chciałyby już przejść na zdalne nauczanie, uważając je za bardziej bezpieczne – zauważa dyrektor Furtak.

Na razie nie wrócą na zdalną

– Na razie nie przewidujemy takich decyzji – odpowiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek pytany w Polskim Radiu 24 o to, czy ze względu na sytuację epidemiczną przewiduje, że dojdzie do przejścia na naukę zdalną. Dodał jednak: „niebezpieczeństwo zawsze istnieje”. – Zwłaszcza (...) w tych regionach, gdzie mamy rzeczywiście bardzo dużą liczbę zakażeń. Natomiast jestem przekonany, że jeśli miałoby do tego dochodzić, to musiałoby dochodzić do wszystkich innych ograniczeń, które znamy z przeszłości z drugiej i trzeciej fali (pandemii). Wszyscy mamy świadomość, że ograniczanie nauki stacjonarnej, wyłączenie jej na dłuższy czas, byłoby niezwykle szkodliwe dla dzieci i młodzieży. Więc jeśliby coś takiego było brane pod uwagę, to pewnie w ostatniej kolejności.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Górnicy manifestowali w Lublinie

Bogdanka ma fedrować do końca Zielonego Ładu. I jeden dzień dłużej

Ostre wystąpienia związkowców i petycja do wojewody lubelskiego były clou wtorkowej manifestacji górników w Lublinie. Politycy z prawej i lewej strony deklarowali obronę Bogdanki. Ministrowie rządu Donalda Tuska zapewniają, że nie ma planów likwidacji bogdanki. Górnicy w tym chaosie polityczno-biznesowym chcą tylko wiedzieć jedno: co dalej z najlepszą w Europie kopalnią? Na końcu tekstu publikujemy stanowisko związków zawodowych z Bogdanki na temat pism wysyłanych do rządu. Stanowisko otrzymaliśmy w piątek po południu.

Legendarna Kalinowszczyzna. Tak wyglądała dawniej
historia na zdjęciach
galeria

Legendarna Kalinowszczyzna. Tak wyglądała dawniej

Kalinowszczyzna nazywana była dawniej Przedmieściem Lwowskim. Tędy przebiegała drzewiej główna droga do Lwowa, zwana drogą Ruską. Przypomnijmy sobie, jak wyglądała Kalina w ubiegłym wieku.

Na tydzień przed maturą. Wielka powtórka w dwa dni
26 kwietnia 2025, 8:00

Na tydzień przed maturą. Wielka powtórka w dwa dni

Sobota i niedziela (26-27 kwietnia), na ciut ponad tydzień przed pierwszym maturalnym egzaminem uczniowie będą mogli zrobić sobie wielką powtórkę materiału. Edukacyjne spotkania, wzbogacone o muzykę, ale też poczęstunek organizuje Fundacja Tworzywo nie sztuczne.

Spiderman z Chełma nieuchwytny. Ale policja go szuka

Spiderman z Chełma nieuchwytny. Ale policja go szuka

Raczej młody, na pewno sprawny mężczyzna postanowił w sobotę nietypowo się rozerwać. Trzymając się jakiejś liny czy kabla schodził z dachu bloku. Policja dojechała na miejsce, ale go nie zatrzymała, bo uciekł. Mundurowi chcą ustalić jednak jego tożsamość.

Zatrzymani podczas wspólnej akcji lubelskich i świętokrzyskich policjantów

Duża akcja policji. Za narkotyki zatrzymali Norwega i dwójkę Polaków

Zatrzymaniem 38-latki z gminy Zwierzyniec i jej 43-letniego konkubenta, a także Norwega zakończyła się wspólna akcja lubelskich i świętokrzyskich policjantów. Chodziło o przestępstwa narkotykowe.

Taki był wynik głosowania na sesji 31 marca. Jaki będzie we wtorek? Czas pokaże

Uchwała „STOP imigrantom” do kosza. Rada wycofuje się ze swojej decyzji

To była jedna z najgoręcej dyskutowanych i najostrzej krytykowanych decyzji radny miasta. Wygląda na to, że także najkrócej obowiązujących. We wtorek na nadzwyczajnej sesji radni Zamościa mają uchylić uchwałę, w której sprzeciwili się lokowaniu nielegalnych migrantów w mieście. Przyjęli ją... dwa tygodnie temu.

Młodszy inspektor Rafał Skoczylas

Policjanci z Zamościa mają nowego szefa. To komendant z Puław

Młodszy inspektor Rafał Skoczylas został w piątek oficjalnie wprowadzony na stanowisko komendanta miejskiego policji w Zamościu. Przyszedł z Puław. Zastąpił inspektora Andrzeja Miodunę, który niedawno awansował na zastępcę komendanta wojewódzkiego w Lublinie. Skoczylasa w Puławach zastąpiła nadkomisarz Agnieszka Falandysz.

Urzędnicy zapowiadają, że nowy basen powinien być gotowy w 2028 roku

Przetarg jeszcze w tym roku. Kiedy powstanie nowy basen w Łukowie?

Jeszcze w tym roku miasto zamierza ogłosić przetarg na zaprojektowanie i budowę nowego basenu. Najpierw urzędnicy zapytają jeszcze o zdanie mieszkańców.

Podkarpie to ciekawa część Starego Miasta w Zamościu, jednak zaniedbana. Niezbyt często również odwiedzana przez turystów.

Podkarpie doczeka się remontu? Miasto ma plan

Jest szansa, że dawny zespół klasztorny o.o. bonifratów doczeka się remontu. Władze chcą zająć się tym zniszczonym i przez lata zaniedbanym fragmentem Starego Miasta w Zamościu. Na razie nie wiadomo jednak czy i gdzie znajdą się na to pieniądze.

Dyskoteka Gra w Rzut Beretem – gorąca noc pełna zabawy
foto
galeria

Dyskoteka Gra w Rzut Beretem – gorąca noc pełna zabawy

W lubelskim klubie Rzut Beretem znów było gorąco – sobotnia impreza z cyklu „Dyskoteka Gra” przyciągnęła tłumy spragnione tańca i świetnej muzyki. DJ serwował hit za hitem – była to prawdziwa muzyczna podróż przez dekady. Publiczność bawiła się przy ponadczasowych przebojach z lat 70., 80. i 90., nie zabrakło też ulubionych polskich hitów, które każdy zna i śpiewa. Zapraszamy do obejrzenia pełnej fotogalerii, aby raz jeszcze poczuć klimat tej niezapomnianej nocy!

Samuel Mraz strzelił już w tym sezonie 13 goli

Trener Lecha przed meczem z Motorem: Musimy mieć oko na Samuela Mraza

W Lublinie szykuje się kolejne, piłkarskie święto. Bilety na mecz Motor Lublin – Lech Poznań zostały wyprzedane w niecałą godzinę. Dzisiaj o godz. 17.30 piłkarze trenera Mateusza Stolarskiego spróbują pokrzyżować szyki jednemu z kandydatów do mistrzostwa.

Palmy, pisanki, kurczaczki i koszyczki. Kiermasz Wielkanocny trwa
Dużo zdjęć
galeria

Palmy, pisanki, kurczaczki i koszyczki. Kiermasz Wielkanocny trwa

Kilkudziesięciu wystawców, ludowych twórców i handlowców z Zamościa i okolic, ale też innych rejonów Polski spotkać dzisiaj można na Rynku Wielkim w Zamościu. Trwa doroczny Kiermasz Wielkanocny, jak zawsze zorganizowany w Niedzielę Palmową.

Po ucieczce ze szpitala psychiatrycznego podejrzany o zabójstwo ojca i brata Bartłomiej B. przez ponad tydzień był ścigany. Zamierzał przedostać się za granicę. Nie zdążył. Został zatrzymany
PROCES

Podejrzany o podwójne zabójstwo uciekinier z Radecznicy przed sądem. Rusza proces

Grozi mu dożywocie. Jaki usłyszy wyrok? Okaże się za jakiś czas. W poniedziałek przed Sądem okręgowym w Zamościu rozpocząć się ma proces 34-letniego Bartłomieja B. To mężczyzna oskarżony o zabójstwo swojego brata i ojca. Zasłynął ucieczką ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy. Obława na niego trwała 10 dni, ale w końcu policjanci dopadli zbiega.

Tereny, które chce nabyć miasto (po lewej)

Miasto chce kupić od Pol-Kresu działkę przy Krznie

Miasto chce nabyć działkę od Pol-Kresu niedaleko mostu przy alei Jana Pawła II. Wiadomo jakim celom ma służyć.

Po publikacji Dziennika Wschodniego miasto zapowiada tymczasowe zabezpieczenia na ul. Jaspisowej
galeria

Po publikacji Dziennika Wschodniego miasto zapowiada tymczasowe zabezpieczenia na ul. Jaspisowej

Po nagłośnieniu przez Dziennik Wschodni problemów pieszych na ul. Jaspisowej i interpelacji radnej Anny Glijer miasto zapowiada pierwsze, doraźne działania. Do czasu planowanej inwestycji pojawią się tymczasowe zabezpieczenia.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium