Naprawdę chcesz? To proszę bardzo. Symulator koparki już jest w sklepach, tytuł gry mówi wszystko: jeździmy koparkami i kopiemy. Koparki są małe, średnie, duże i takie, co mają 240 metrów.
O dziwo, takie gry sprzedają się tez świetnie w Polsce. Wspomniany SYMULATOR FARMY, choc wydany już prawie pół roku temu, teraz znów pojawił się liście najlepiej sprzedających się gier w sieci Empik.
Na czym polega zabawa?
Trafiamy na wielki plac budowy i kopiemy. Rowy, fundamenty, wały; wszystko. Siadamy za sterami koparek małych i gigantycznych, takich jak 240 metrowa koparka wieloczerpakowa ważąca kilkanaście tysięcy ton. A są jeszcze spychacze, ładowarki i wywrotki… Gra marzenie, dla kogoś, kto chciał się bawić w budowę.
Z zalet Symulatora koparki warto wymienić całkiem zaawansowaną fizykę i dobre odwzorowanie mechaniki maszyn. Wszystko wykorzystamy albo w swobodnej rozgrywce, albo w misjach z konkretnymi zadaniami.
Wady? Owszem: gra – na dzisiejsze standardy – jest brzydka (w zamian za to praktycznie nie ma wymagań sprzętowych; pójdzie na wszystkim).