Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Słoneczne Hawaje i drogie samochody - taki pomysł na The Crew Motorfest mają twórcy z Ubisoft Ivory Tower
(fot. Ubisoft)
Wyścigi uliczne w Honolulu i piękne plaże za oknem sportowych samochodów. W The Crew Motorfest zagramy jeszcze w tym roku.
Ubisoft zapowiadając grę The Crew Motorfest jest dość oszczędny w szczegółach, ale z grubsza wiadomo, czego można się spodziewać.
Twórcy będą bazować na doświadczeniu wyniesionym w The Crew (2014) i The Crew 2 (2018). W The Crew Motorfest ponownie dostaniemy otwarty świat, ale tym razem – w przeciwiństwie do „dwójki” będziemy jeździć tylko samochodami.
Gdzie?
Na wyspie O'ahu w archipelagu hawajskim. Pościgamy się na ulicach Honolulu, wokół wulkanu, w lesie deszczowym i na słonecznym wybrzeżu.
Atrakcji nie powinno zabraknąć, o czym pewnie pamiętają wszyscy grający dawno temu w Test Drive Unlimited.
Ścigać będziemy się samemu lub z ekipą. A do wyboru dostaniemy, jak czytamy w zapowiedzi, setki legendarnych pojazdów. Do wyboru będą wyścigi, wydarzenia tematyczne i wyzwania.
I tam właściwie kończą się szczegóły dotyczące The Crew Motorfest. Wiadomo tylko, że gra ma się ukazać jeszcze w tym roku. Na PC, PalyStation 5 i 4 oraz Xbox Series X|S i One.
The Crew Motorfest
(fot. Ubisoft)
The Crew Motorfest
(fot. Ubisoft)
The Crew Motorfest
(fot. Ubisoft)
