Ranne zwierzę jest już bezpieczne i pod opieką specjalistów. To efekt akcji, jaką w środę przeprowadzono w Hrubieszowie.
Młodą sarnę ze złamaną nogą znalazł mieszkaniec Hrubieszowa. Zawiadomił od razu Straż Miejską. We wskazane miejsce ruszyli mundurowi, a wraz z nimi weterynarz. Zwierzę zostało zabezpieczone i przewiezione do gabinetu Arkadiusza Marciniuka, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy.
Później sarenka została przekazana na dalsze leczenie do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Poleskiego Parku Narodowego. Jak się okazuje, to także zasługa wrażliwego hrubieszowianina, który nie dość, że był obecny przy całej akcji ratunkowej, to to jeszcze we własnym zakresie przewiózł do Zawadówki pod Chełmem.