Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

22 lipca 2022 r.
18:53

Ich dorobek życia zostanie zrównany z ziemią. "Mówią, żeby brać kredyty. Po 50-tce?"

35 4 A A

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego to dramat dla tysięcy ludzi, którzy będą musieli opuścić swoje domy, aby ustąpić miejsca planowanemu lotnisku i pozostałej infrastrukturze. – Funkcjonujemy w strachu i niepewności, wkrótce może dochodzić tu do tragedii – słyszmy od mieszkańców okolic Baranowa.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mogą sprzedać swoją własność spółce CPK albo zamienić ją na inną w ramach tak zwanego programu dobrowolnych nabyć. Jeśli tego niż robią – będą wywłaszczeni i dostaną odszkodowanie.

Mirosław Ochojski jest prawnikiem i od lat analizuje proponowane przez CPK zasady nabywania nieruchomości na planowaną inwestycję. Jak ocenia program dobrowolnych nabyć?

- Pomysł, jako taki jest dobry, tylko oferta jest zła. Proponowane warunki nabycia nieruchomości nie są takimi, za jakie druga strona byłaby gotowa sprzedawać – podkreśla Ochojski.

- Byłem ciekawy, jaką będę miał wycenę. Okazuje się, że mogę oddać za 550 tys. zł. Chodzi o 3500 metrów. Śmieje się z tego, bo z nich trzeba się śmiać – mówi Krzysztof Jarzyna, mieszkanie okolic Baranowa, który zrezygnował oferty CPK.

- Proponowana cena jest po prostu śmieszna 880 tys. za 5,77 hektara gruntu i dom ponad 120 metrów – mówi Lidia Jarzyna. I podkreśla: - Nie śpimy po nocach, myślimy, co z nami będzie.

Niezadowolenia z programu dobrowolnych nabyć nie kryją także rolnicy, którym grozi utrata źródła dochodu. W takiej sytuacji znalazł się Kamil Szymańczak, który na kilkudziesięciu hektarach prowadzi rodzinne gospodarstwo rolne.

- Nazwijmy sprawę po imieniu, to program tak zwanych dobrowolnych nabyć, bo z dobrowolnością to nie ma nic wspólnego. Jeżeli ja przychodzę do kogoś i mówię, że mogę kupić jego nieruchomość za 5 czy 20 proc. wartości, a ktoś się nie zgadza, to za rok dostaje decyzję wywłaszczeniową i zostanie wywłaszczony. Czy to jest dobrowolność? – mówi Kamil Szymańczak. I dodaje: - Przychodzi ktoś do mnie, przystawia pistolet do głowy i mówi: Sprzedasz czy nie? Tak się czują traktowani ludzie mieszkający na terenie, gdzie ma powstać port. I to się przekłada, jak tu teraz funkcjonują rodziny od prawie 5 lat. A funkcjonują w strachu i niepewności.

Jak ta sytuacja wpłynie na rynek nieruchomości?

- Popyt dramatycznie wzrośnie, więc wzrosną ceny. Moim zdaniem oni nie będą w stanie nawet odkupić używanych nieruchomości za środki, które dostaną z odszkodowania – uważa Mirosław Ochojski.

Ta apokaliptyczna wizja niepokoi, co raz więcej osób, które będą musiały szukać nowego miejsca dla siebie i swoich rodzin. Nie wiadomo na razie, ile osób będzie musiało opuścić swoje domy, gdy ruszy budowa sieci kolei dużych prędkości. Już teraz jej plany sieją wśród ludzi przerażenie, bo z mapy Polski znikną setki a może i tysiące domów.

- Okazuje się, że tory kolejowe są wyrysowane centralnie przez moje gospodarstwo, dokładnie sześć torowisk. Pierwsze torowisko będzie szło przez nowy dom, drugie przez staw – pokazuje Marek Staniaszek, sołtys wsi Stare Budy. I dodaje: - Na początku nie dowierzałem, że coś takiego zostało u mnie wrysowane. Ludzie boją się niepewności, ale z tego, co słyszę na razie nikt nie chce się wyprowadzać. Mam 50 lat i nie mam zamiaru jeszcze raz się budować, czy odnajdywać się w innym miejscu. Tutaj mam przyjaciół, kolegów i znajomych. I mam pójść w obce miejsce? Nawet nie wiem, gdzie miałbym iść. Staram się być twardym, ale nie da się w takiej sytuacji być twardym.

Co czeka wywłaszczanych w obecnym systemie prawnym?

- Muszą się liczyć z kilkoma poważnymi problemami. Pierwszy to taki, że wywłaszczenia dzieją się z dnia na dzień. Decyzja lokalizacyjna w 99 proc. przypadków dla inwestycji strategicznych jest wydawana z rygorem natychmiastowej wykonalności, więc inwestor żąda natychmiastowego wyprowadzenia z nieruchomości. W praktyce nieruchomość opuszczona jest od razu, a średni czas na ustalenie i wypłacenie odszkodowania to kilkanaście miesięcy – tłumaczy Mirosław Ochojski.

Protesty

Choć na razie nikt nie został wywłaszczony pod budowę CPK, to jednak strach przed utratą dorobku życia i niepewność o jutro sprawiają, że od kilku miesięcy, w wielu miejscowościach, ludzie wychodzą na ulice, by protestować przeciwko budowie kolei dużych prędkości

- Na pierwszym wiecu popłakało mi się małżeństwo, które 23 grudnia odebrało budynek. Spędzili pierwsze święta w nowym domu i 14 stycznia dowiedzieli się, że ich nieruchomość jest do wyburzenia. Są załamani – mówi Magdalena Darska-Serafin, mieszkanka wsi Stare Budy.

- Byłam na konferencji Sejmiku Mazowsza, gdzie radny Strzałkowski poinformował nas, że Sejmik przeznaczy granty dla gmin na pomoc psychologiczną i prawną dla mieszkańców zagrożonych inwestycjami, bo tu naprawdę zaraz zacznie dochodzić do dramatów ludzkich – dodaje Darska-Serafin.

Budowa szybkiej kolei to ogromne koszty. Dziś trudno powiedzieć, czy inwestycja powstanie wszędzie tam, gdzie jest planowana, choćby tu – w okolicach Kamiennej Góry, przez które wytyczono trasę w kierunku czeskiej granicy, albo w Zamościu, gdzie tory mają przecinać nowo wybudowane domy. W każdym z tych miejsc życie dziesiątków ludzi runęło w gruzach.

- Mamy swoje lata, bardziej myślimy o emeryturze i odrobinie spokoju, a to burzy prawie naszą 40-letnią pracę. Na spotkaniach wszystko odbywa się tak, że mówią, że dostaniemy pieniądze, albo weźmiemy sobie kredyt. Ale ja tego kredytu już nie dostanę. Ani ja ani setki czy tysiące ludzi starszych ode mnie – mówi Tomasz Fijak, mieszkaniec Zamościa.

Co na to przedstawiciele spółki Centralny Port Komunikacyjny?

- Mieszkańcy powinni pogodzić się z tym, że konieczna jest zmiana miejsca zamieszkania i skupić się teraz na tym, żeby zrobić to dla siebie na jak najkorzystniejszych warunkach, tak, żeby na tym nie stracić i przenieść się w nowe miejsce – mówi Konrad Majszyk, rzecznik Prasowy CPK. I dodaje: - Ze strony spółki CPK deklarujemy pełną pomoc i współpracę. Nie chcemy nikomu zaszkodzić. Chcemy zbudować infrastrukturę potrzebną w Polsce. Nigdzie na świecie nie da się zbudować linii dużych prędkości nie naruszając jakiś terenów, chyba, że gdzieś na pustyni w Dubaju.

- Jeżeli zostanę przymuszony przez aparat państwa, tak naprawdę zgwałcona zostanie moja wola, to nie mówię, że nie wyprowadzę się z tego kraju na zawsze. Moje poczucie bólu będzie tak duże, że prawdopodobnie nie będę w stanie normalnie funkcjonować już w tym kraju i z takim poczuciem będzie tu naprawdę dużo rodzin – kwituje Kamil Szymańczak, rolnik z okolic Baranowa.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Niebezpieczna przejażdżka quadem. Siostry trafiły do szpitala

Niebezpieczna przejażdżka quadem. Siostry trafiły do szpitala

23-latka nie zapanowała nad ciężkim pojazdem i quad wpadł do rowu. Kierująca nim młoda kobieta i jej 14-letnia trafiły po tym zdarzeniu do szpitala.

Meteorolodzy ostrzegają: W pogodzie nadal niebezpiecznie

Meteorolodzy ostrzegają: W pogodzie nadal niebezpiecznie

Kolejny dzień z ostrzeżeniami meteorologów. Prognozują, że sobota w Lubelskiem będzie burzowa.

Po zderzeniu z pociągiem samochód został kompletnie zniszczony

Wjechał autem pod szynobus. Z samochodu została miazga

Do groźnego wypadku doszło wczoraj w gminie Milejów (pow. łęczyński). Osobowe auto zderzyło się z szynobusem.

Noc Kultury 2023
WYDARZENIE
1 czerwca 2024, 19:00
galeria

Noc Kultury 2024 już dzisiaj: To będzie noc pełna niespodzianek

Najbardziej ekscytujący i magiczny festiwal w Polsce już dzisiaj. Noc Kultury 2024 już od dzisiejszego wieczora, przez kilka godzin. Będą spektakle, spacery, film, warsztaty, instalacje artystyczne oraz koncerty. Podpowiadamy, na co warto się wybrać.

 Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu
Zdjęcia
galeria

Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu

Wasza ulubiona letnia miejscówka - Przystań na dachu - jest już otwarta. Znajdziecie tam wakacyjny vibe i.... inne atrakcje. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Ireneusz Baran zastąpi w roli trenera Tomasovii Marka Sadowskiego

Marek Sadowski kończy przygodę z Tomasovią. „Odmłodniałem o kilka ładnych lat”

Krótko, bo tylko kilka miesięcy trwała przygoda Marka Sadowskiego z Tomasovią. Doświadczony szkoleniowiec w zimie zgodził się pomóc drużynie z Tomaszowa Lubelskiego i poprowadził ją wiosną. Obie strony doszły jednak do porozumienia, żeby jeszcze przed końcem rozgrywek zakończyć współpracę. Miejsce „Sadka” zajmie teraz Ireneusz Baran.

Historia Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie na zdjęciach
Zdjęcia
galeria

Historia Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie na zdjęciach

W tym roku LAW w Dęblinie obchodzi 97-lecie istnienia. Zapraszamy do obejrzenia jubileuszowej fotogalerii, na której zobaczymy, jak dawniej wyglądała Akademia, szkolenie, obiekty oraz samoloty treningowe.

Piłkarze Motoru i Arki w niedzielę raczej nie będą musieli martwić się o poziom sędziowania

Motor w niedzielę zagra z Arką Gdynia. Sędzia z najwyższej półki

W piątek dowiedzieliśmy się, kto będzie prowadził finałowy mecz barażowy o awans do PKO BP Ekstraklasy. Motor Lublin zmierzy się w niedzielę na wyjeździe z Arką Gdynia. Sędzią głównym spotkania będzie doskonale znany kibicom nie tylko w Polsce Szymon Marciniak.

Grafiki Picassa na wystawie w Muzeum Zamojskim
5 czerwca 2024, 16:00

Grafiki Picassa na wystawie w Muzeum Zamojskim

Doświadczycie nie tylko wyjątkowych dzieł sztuki, ale także nowoczesnych rozwiązań multimedialnych, które sprawią, że ta wystawa będzie jeszcze bardziej inspirująca! - tak Muzeum Zamojskie zachęca do udziału w wernisażu i odwiedzenia wystawy grafik Pabla Picassa, które placówka udostępniać będzie przez najbliższy miesiąc.

Energooszczędne okna: Jak nowoczesna stolarka okienna pomaga obniżyć rachunki za ogrzewanie

Energooszczędne okna: Jak nowoczesna stolarka okienna pomaga obniżyć rachunki za ogrzewanie

Czy możliwe jest skuteczne ograniczenie kosztów związanych z ogrzewaniem domu? Współczesne okna charakteryzują się rewelacyjnymi właściwościami termoizolacyjnymi, które przekładają się na ograniczenie strat energii cieplnej i znaczne oszczędności na ogrzewaniu.

Moto.DW Diesel jeszcze nie zginął
WIDEO
film

Moto.DW Diesel jeszcze nie zginął

Dwa tygodnie szybko minęły. Dziś zapraszamy na drugi odcinek naszego nowego programu motoryzacyjnego Moto.DW. Dziś zajmiemy się sprawą zamykania w weekendy ulicy Królewskiej w Lublinie, sprawdzimy jak się spisuje Skoda Kodiaq ze starym, dobrym dieslem pod maską oraz zajmiemy się pamięcią mięśniową motocyklistów. Zapraszamy do oglądania.

Rodzice i szkoła nie zapłacą za wycieczki szkolne. Zrobi to ministerstwo

Rodzice i szkoła nie zapłacą za wycieczki szkolne. Zrobi to ministerstwo

Minister Edukacji ogłosił nowy program dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Uczniowie będą mogli wyjechać na 5-dniową wycieczkę szkolną, a ministerstwo pokryje 100 procent jej kosztów.

Zwycięzcy Olimpiady otrzymali nagrody

Miejsca na studiach w przyszłym roku mają już zapewnione

Wygrali indeksy na Politechnikę Lubelską. Chodzi o osiemnastu zwycięzców ogólnopolskiego etapu Olimpiady Zawodowej "Rok przed dyplomem” skierowanej do uczniów techników.

Kiedyś zboczyli z drogi, ale teraz chcą na nią wrócić. Jak studia zmieniają osadzonych w Areszcie

Kiedyś zboczyli z drogi, ale teraz chcą na nią wrócić. Jak studia zmieniają osadzonych w Areszcie

Kiedyś w życiu podwinęła im się noga i trafili do Aresztu Śledczego. Dzięki studiom mają szansę zmienić się i po wyjściu z aresztu planują przyszłość.

Wojciech Kamiński od piątku jest nowym trenerem koszykarzy z Lublina

Polski Cukier Start Lublin przedstawił nowego trenera

W piątek poznaliśmy nazwisko następcy Artura Gronka. W sezonie 24/25 Polski Cukier Start Lublin poprowadzi Wojciech Kamiński, ostatnio szkoleniowiec Legii Warszawa.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium