Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łuków

23 maja 2021 r.
11:55

Lubelskie: Jak brat z siostrą, ale po szczepieniu

5 6 A A
Miejsce, w którym pani Danuta mogła zobaczyć się z bratem bardzo ją zaskoczyło. To wąski korytarz w stróżówce znajdującej się przy bramie wjazdowej na teren ośrodka. Po obu stronach stolika krzesła, a na środku przegroda z pleksi
Miejsce, w którym pani Danuta mogła zobaczyć się z bratem bardzo ją zaskoczyło. To wąski korytarz w stróżówce znajdującej się przy bramie wjazdowej na teren ośrodka. Po obu stronach stolika krzesła, a na środku przegroda z pleksi (fot. Alarm 24)

Dom izolacji społecznej – tak pani Danuta określa DPS w Ryżkach. Zarzuca, że dyrekcja utrudnia jej kontakty z mieszkającym tam bratem. Dyrektor odpowiada, że problemu by nie było, gdyby pani Danuta zaszczepiła się przeciw COVID-19 i zgodziła się również na szczepienie brata.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Brat pani Danuty od dzieciństwa nie mówi, choruje na epilepsję i jest mieszkańcem Domu Pomocy Społecznej w Ryżkach koło Łukowa. Przed pandemią siostra, która jest jego opiekunem prawnym, mogła go regularnie odwiedzać. Ciepło wspomina tamte spotkania. – Mogłam go przytulić, pocałować. Wyczyścić uszy czy obciąć paznokcie – opowiada.

Wszystko zmieniło się wraz z epidemią koronawirusa. Panią Danutę najbardziej zabolało różne podejście do restrykcji w różnych miejscach. – W wakacje ludzie bawili się na weselach w szerokim gronie, podróżowali, a DPS w Ryżkach pozostawał zamknięty na odwiedziny – opowiada.

Kobieta mogła zobaczyć się z bratem jedynie dwa razy we wrześniu. Potem znowu wielomiesięczny zakaz wizyt. Aż do teraz. Ale miejsce, w którym pani Danuta mogła zobaczyć się z bratem bardzo ją zaskoczyło. To wąski korytarz w stróżówce znajdującej się przy bramie wjazdowej na teren ośrodka. Po obu stronach stolika krzesła, a na środku przegroda z pleksi.

– Było tam przerażająco zimno - zaledwie 8 stopni. To nie są warunki odpowiednie na spotkania, zwłaszcza dla mojego brata. A wiem, że DPS ma pokój do spotkań gościnnych. Dlaczego nie mogliśmy z niego skorzystać? – pyta kobieta.

Obecnie liczba zakażeń spada, luzowane są kolejne obostrzenia. Skąd więc nadal takie restrykcje w Ryżkach? Dyrektor Wojciech Pogodziński opowiada o tym, co wydarzyło się tam w październiku. Jeden z podopiecznych zachorował, trafił do szpitala, a tam okazało się, że jest zakażony koronawirusem.

Po testach wyszło na jaw, że 63 osoby na 108 mieszkańców są zakażone. Pozytywne wyniki miało także około 25 z 70 pracowników. Sytuacja była dramatyczna, umarło wtedy czworo pensjonariuszy, z czego dwie osoby z powodu samego COVID-19. – Przez cały listopad dom był zamknięty. Stał się izolatorium zamiejscowym – wspomina Pogodziński.

– Był taki moment, że przez 24 godziny na ponad setkę pensjonariuszy w środku było tylko pięć osób z opieki. Musieliśmy prosić wtedy o pomoc żołnierzy – dodaje Dariusz Szustek, starosta łukowski, który nadzoruje działanie DPS w Ryżkach. – Ja się nie dziwię, że dyrektor teraz dmucha na zimne i dba o bezpieczeństwo podopiecznych.

Nadzieją dla ośrodka miały być szczepienia. Ale w Ryżkach to znowu się opóźniło. – Przyjeżdża lekarz z pielęgniarką, żeby szczepić, ale stwierdza, że jedna z osób ma objawy – opowiada Wojciech Pogodziński. Test wychodzi pozytywnie, jak i u kilku innych pensjonariuszy. Szczepienia wszystkich trzeba przekładać.

Kiedy wreszcie podopiecznych można zaszczepić, okazuje się, że nie wszyscy tego chcą. Wśród nich jest pani Danuta, która nie zgadza się także na szczepienie brata. Nam tłumaczy, że jej zdaniem szczepienie w dzieciństwie mogło się przyczynić do jego choroby. Poza tym podkreśla, że szczepienia są dobrowolne i nikt nie może jej tego narzucać. Tylko, że dla DPS zaszczepienie się jest jasnym dowodem na to, że osoba odwiedzająca nie stanowi zagrożenia dla pensjonariuszy.

– Nikt na siłę szczepień nie robi – deklaruje Wojciech Pogodziński. – Ale gdyby pani była zaszczepiona nie byłoby problemu z normalnymi odwiedzinami – dodaje.

To stanowisko znajduje odzwierciedlenie w zaleceniach wojewody lubelskiego z marca. Według nich można rozważyć odwiedziny osób, które przyjęły dwie dawki szczepionki lub zaczepiony byłby przynajmniej mieszkaniec.

Pani Danuta odbija piłeczkę, że według jej wiedzy nie wszyscy pracownicy ośrodka się zaszczepili. – A prowadzą życie społeczne i też mogą być zagrożeniem. Odbieram to tak, że nie zgodziłam się na szczepienie, więc mam karę – mówi.

Mimo tak diametralnych różnic w postrzeganiu kwestii bezpieczeństwa, okazuje się, że wkrótce obie strony mogą być zadowolone. –Najpóźniej za dwa tygodnie te najsilniejsze restrykcje będą zniesione – zapowiada Pogodziński. – W czerwcu już na pewno pani Danuta spotka się z bratem w normalnych warunkach.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Alert IMWG. Gęste mgły nad regionem

Alert IMWG. Gęste mgły nad regionem

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami. W 18 powiatach widzialność może spaść miejscami poniżej 200 metrów.

Najlepsi uczniowie z województwa nagrodzeni
galeria

Najlepsi uczniowie z województwa nagrodzeni

We wtorek w Sali Błękitnej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego nagrodzono najlepszych uczniów z całego województwa. Ponad 200 osób otrzymało stypendium Prezesa Rady Ministrów.

Mnóstwo pieniędzy w puszkach. Zebrali ponad 36 tys. zł
galeria

Mnóstwo pieniędzy w puszkach. Zebrali ponad 36 tys. zł

Przez dwa dnia na dwóch tomaszowskich cmentarzach odbywała się kwesta. Dała świetny wynik. Do puszek trafiło ponad 36 tys. zł.

Ukrył się przed policją... w pokrowcu na ubrania

Ukrył się przed policją... w pokrowcu na ubrania

42-latek z Zamościa wybrał pomysłową, lecz nietrafioną kryjówkę przed policjantami. Poszukiwany do odbycia kary więzenia ukrył się pod stertą odzieży w pokrowcu na ubrania.

Śmiertelny wypadek na drodze. Policja poszukuje świadków

Śmiertelny wypadek na drodze. Policja poszukuje świadków

Chełmscy policjanci poszukują świadków tragicznego wypadku do którego doszło w październiku na drodze krajowej nr 12.

Bramkarz Górnika Łęczna kontuzjowany

Bramkarz Górnika Łęczna kontuzjowany

Górnik Łęczna od wtorku zaczyna przygotowania do kolejnego meczu w Betclic I Lidze. W niedzielę zielono-czarni zagrają na wyjeździe z Wisłą Płock i będą musieli poradzić sobie bez swojego bramkarza

Zamojski Dom Kultury mieście się przy ul. Partyzantów 13
15 listopada 2024, 18:00

Sześć dekad domu kultury. Jubileuszowa gala wkrótce

Najpierw był powiatowym, później wojewódzkim, a od jakiegoś czasu już miejskim. Ale cały czas działa pod tym samym adresem i w swojej siedzibie zorganizuje galę z okazji jubileuszu. Zamojski Dom Kultury świętuje swoje 60-lecie.

29-latek zadźgał partnera swojej matki
WIDEO
film

29-latek zadźgał partnera swojej matki

Nawet dożywocie może grozić 29-latkowi, który oskarżony jest o zabójstwo 42-letniego partnera swojej matki. Mężczyzna przyznał się do dokonania zbrodni.

ilustracyjne zdjęcie
biała podlaska

Białorusin przez 5 lat szpiegował lotnisko. Pomagał mu Polak

Przez pięć lat Nikolay M. śledził lotnisko w Białej Podlaskiej. Prokuratura oskarża go szpiegostwo na rzecz białoruskiego wywiadu. Pomagał mu w tym Polak.

Osoby bezdomne najczęściej ukrywają się w pustostanach. Policja w okresie jesienno-zimowym prowadzi patrole prewencyjne sprawdzając czy koczują tam osoby potrzebujące pomocy

Pierwszy przypadek wychłodzenia na Lubelszczyźnie. Zwracajmy uwagę na bezdomnych

Policjanci z Opola Lubelskiego wyjaśniają okoliczności śmierci 49-letniej mieszkanki Karczmisk. Prawdopodobną przyczyną śmierci było wychłodzenie. To pierwszy przypadek w tym sezonie na Lubelszczyźnie.

Inwestycje drogowe na Ponikwodzie! Drogi, chodniki i węzeł przesiadkowy.
WTOREK NA DZIELNI
film

Inwestycje drogowe na Ponikwodzie! Drogi, chodniki i węzeł przesiadkowy.

Gdzie powstanie droga, a gdzie chodnik czy oświetlenie – o inwestycjach w poszczególnych dzielnicach Lublina w nowym programie "Wtorek na dzielni" pytamy dyr. Grzegorza Malca, szefa Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie.

Przedstawicielki Cementu-Gryfa Chełm stawały na podium zawodów w Krakowie

Dobre występy przedstawicieli Cementu-Gryfa Chełm podczas zawodów w Krakowie i Zgierzu

W Krakowie rozegrany został Międzynarodowy Turnieju im. Władysława Bajorka. Zawody odbyły się w trzech grupach wiekowych, wśród dzieci, młodzików i kadetów. Wzięli w nich udział zawodnicy z Polski, Węgier, Ukrainy, Czech, Armenii, Danii, Chorwacji, Jordanii i Słowacji.

Klaudia Kudełko
古典音樂

Z Zamościa do Pekinu z nieznanym utworem Chopina

Pekin, Szanghaj, Xiamen, Chengdu, Chongqing i Shenzhen – w tych miastach zagra Klaudia Kudełko, pianistka z Zamościa, zdobywczyni nagrody specjalnej Outstanding Performance Prize za najlepszy występ na żywo w Carnegie Hall w Nowym Jorku. Co zagra? Nieznany dotąd utwór Chopina.

Jubileuszowa edycja Targów Energetycznych ENERGETICS w Lublinie
galeria

Jubileuszowa edycja Targów Energetycznych ENERGETICS w Lublinie

Premierowe produkty, usługi i rozwiązania dla energetyki, szkolenia produktowe, panele dyskusyjne, seminaria oraz specjalistyczny program konferencyjny – tak zapowiada się jedno z najważniejszych wydarzeń dedykowane branży energetycznej – 15 edycja Targów Energetycznych ENERGETICS, które odbędą się w dniach 19 – 21 listopada 2024 roku. (Targi Lublin S.A., ul. Dworcowa 11).

Lubelskie CBŚP zlikwidowali linię produkcyjną narkotyków
ZDJECIA i WIDEO
galeria
film

Lubelskie CBŚP zlikwidowali linię produkcyjną narkotyków

Blisko tonę narkotyków o łącznej wartości 43 mln złotych zlikwidowali policjanci Centralnego Biura Śledczego z Lublina. Decyzją Sądu zamieszani w sprawę zostali tymczasowo aresztowani.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!