Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubartów

Wczoraj
19:20

Kłusował w lesie. Wpadł na gorącym uczynku

Autor: Zdjęcie autora oprac. IC
(fot. RDLP Lublin)

Leśnicy z Nadleśnictwa Lubartów uratowali kozła sarny, który wpadł we wnyki. Kłusownik, który je założył wpadł na gorącym uczynku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
(fot. RDLP Lublin)

Pod koniec stycznia na terenie prywatnych lasów w gminie Czemierniki pieszy patrol straży leśnej z Nadleśnictwa Lubartów natrafił na rozstawione rozstawione wnyki na dzika zwierzynę. O sprawie została powiadomiona policja w Radzyniu Podlaskim.

Dzięki współpracy funkcjonariuszy ujawniono wnyki. Teren został objęty monitoringiem wizyjnym i stałą obserwacją.

Przyniosło to efekty. Na nagraniu widać podejrzanego o kłusownictwo mężczyznę, który przyszedł po łup wraz z całą rodziną. Mężczyzna będzie odpowiadać za swój czyn przed sądem.

Po przeszukaniu terenu okazało się, że zastawionych na zwierzęta wnyków było więcej. W jedne z nich kilka dni później zaplątał się samiec sarny. Uwolnić się pomogli mu strażnicy leśni z Lubartowa.

–W tego typu sytuacjach nie można do końca przewidzieć jak zareaguje cierpiące i wystraszone zwierzę, co za każdym razem niesie ryzyko dla osób udzielających pomocy. Należy wykazać się opanowaniem, działać szybko i zdecydowanie – relacjonuje Damian Drabik, strażnik leśny, który pomógł w oswobodzeniu zwierzęcia z krępujących go drutów. –Bez pomocy z zewnątrz uwięziony kozioł nie byłby w stanie uwolnić się z tej śmiertelnej pułapki, co skazywało go na długotrwałe i bolesne męczarnie. Na szczęście udało się nam przeciąć druty i kulejące zwierzę mogło bezpiecznie oddalić się w leśne ostępy – opowiada Drabik.

Jak zauważa Marek Dziaduszyński, inspektor Straży Leśnej RDLP w Lublinie, kłusownictwo jest jednym z najtrudniejszych do wykrycia typem szkodnictwa leśnego.

– Niestety, jak pokazują statystyki, ten nielegalny proceder nadal znajduje swoich amatorów, którym z powodzeniem udaje się bezprawnie pozyskiwać zwierzynę z lasów Skarbu Państwa. Przypadki kłusownictwa są odnotywane z różnym nasileniem miejsca i czasu na terenie całej dyrekcji RDLP w Lublinie, aczkolwiek, z uwagi na rozległy obszar jakim zarządzają na co dzień lubelscy leśnicy, dane statystyczne nie są miarodajnym wskaźnikiem oddającym w stu procentach skalę występowania tego typu zjawiska – mówi.

Straż leśna cyklicznie prowadzi akcje ukierunkowane na przeciwdziałanie i zwalczanie kłusownictwa. Jedną ze skutecznych metod jest zakładanie monitoringów oraz patrole piesze o różnych porach dnia i nocy. W trakcie prowadzonych działań ujawniane są dowody pozostawiane przez osoby trudniące się tym niechlubnym procederem, takie jak m.in. zakładane potrzaski, rozkładane sidła czy zastawiane wnyki, a na zbiornikach wodnych – różnego rodzaju sieci.

Zgodnie z polskim prawem, za kłusownictwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Co więcej, nawet samo posiadanie, wytwarzanie czy wprowadzanie do obrotu narzędzi i urządzeń przeznaczonych do kłusownictwa jest uznawane za przestępstwo i podlega surowym karom pozbawienia wolności lub ograniczenia wolności.

(fot. RDLP Lublin)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Niesforny uczeń budzi strach. Do szkoły przyniósł nóż

Niesforny uczeń budzi strach. Do szkoły przyniósł nóż

Uczniowie pierwszej klasy szkoły podstawowej w Kamionce w powiecie lubartowskim przeżyli chwile grozy, gdy ich nadpobudliwy kolega w zeszły piątek wyciągnął z kieszeni nóż. Gdy został poproszony o jego oddanie, próbował stawiać opór. Rodzice pozostałych dzieci boją się o ich bezpieczeństwo.

Pięcioro dzieci marzło, bo matka poszła pić
Opole Lubelskie

Pięcioro dzieci marzło, bo matka poszła pić

34-letnia obywatelka Ukrainy wyszła w nocy z domu pozostawiając piątkę małych dzieci bez opieki. Gdy wróciła następnego dnia, miała prawie promil alkoholu w organizmie. Dzieci były głodne i przebywały w wychłodzonym pomieszczeniu.

3 promile – z drogi trafił za kratki

3 promile – z drogi trafił za kratki

Dzięki obywatelskiej postawie kierowcy, policjanci z ryckiej drogówki zatrzymali pijanego 33-latka. Szofer miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, był objęty decyzją o cofnięciu uprawnień. Lecz to nie był jeszcze koniec problemów 33-latka, który trafił do zakładu karnego, ponieważ był poszukiwany przez sąd do odbycia kary.

Mateusz Stolarski potwierdził w czwartek, że Motor myśli o sprowadzeniu kolejnego bramkarza

Czy Motor planuje kolejne transfery? „Kacper Tobiasz jednym z kandydatów, ale każda pozycja jest otwarta”

W zimowym okienku transferowym Motor Lublin sprowadził sześciu nowych zawodników. Trener Mateusz Stolarski nie wyklucza kolejnych transferów. Priorytetem znowu jest pozycja bramkarza, bo po kontuzji Gaspera Tratnika beniaminek ma do dyspozycji Kacpra Rosę i młodego Oskara Jeża. Na celowniku żółto-biało-niebieskich znalazł się chociażby golkiper Legii Warszawa Kacper Tobiasz.

Dorabiałeś do renty czy wcześniejszej emerytury? Powiadom ZUS o przychodach

Dorabiałeś do renty czy wcześniejszej emerytury? Powiadom ZUS o przychodach

Dorabiałeś w ubiegłym roku do wcześniejszej emerytury lub do renty? Do końca lutego masz czas na poinformowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o dodatkowych przychodach. Obowiązek nie dotyczy emerytek, które skończyły 60 lat i emerytów, którzy mają co najmniej 65 lat.

GKS Górnik Łęczna odpadł z rozgrywek Orlen Puchar Polski

Górnik Łęczna i MOSiR Lubartów już poza Orlen Pucharem Polski

W czwartek na 1/8 finału Orlen Pucharu Polski zakończyła się przygoda z tymi rozgrywkami piłkarek Górnika Łęczna, a także MOSiR Lubartów. Zielono-czarne musiały uznać wyższość UKS SMS Łódź po rzutach karnych.

Jak wygląda współpraca z agencją pracy tymczasowej?

Jak wygląda współpraca z agencją pracy tymczasowej?

Zarządzanie zasobami ludzkimi bywa wymagające, zwłaszcza gdy firma staje przed koniecznością szybkiego uzupełnienia braków kadrowych lub potrzebuje dodatkowych pracowników na krótki okres. W takich sytuacjach przedsiębiorstwa coraz częściej korzystają z pomocy agencji pracy tymczasowej.

Małe szkoły w tej gminie zostają. Zapowiadana reforma zamrożona

Małe szkoły w tej gminie zostają. Zapowiadana reforma zamrożona

Szkoły podstawowe w Borowej, Leokadiowie i Opatkowicach nie zostaną zredukowane do oddziałów 0-3. Po zebraniach z mieszkańcami radni komisji oświaty i wójt gminy doszli do wniosku, że obecny kształt oświaty uda się utrzymać.

Matematyka miłości, czyli algorytm wierności

Miłość i matematyka, czyli walentynkowe równanie z niewiadomymi

 Czy istnieje równanie na miłość? Jakie są szanse na znalezienie idealnego partnera? Kiedy najlepiej wziąć ślub? Jak uniknąć rozwodu? Odpowiedzi na te pytania tuż przed Walentynkami zdradza ekspertka Politechniki Lubelskiej.

"Cień wielkiej góry" to cień wielkiej tragedii lublinian sprzed lat

"Cień wielkiej góry" to cień wielkiej tragedii lublinian sprzed lat

To miało być spełnieniem marzeń młodych, lubelskich alpinistów. Himalaje i zdobycie dziewiczych szczytów. Dla Zbigniewa Stepka i Andrzeja Grzązka była to niestety wyprawa po śmierć. Zginęli. O tej tragedii – o czym nie każdy wie - przypomina znany utwór Budki Suflera „Cień wielkiej góry”.

Wsparcie zwierzaków podczas walentynkowego koncertu

Wsparcie zwierzaków podczas walentynkowego koncertu

14 lutego o godz. 18:00 w ACKiM UMCS Chatka Żaka odbędzie się Walentynkowy Koncert Charytatywny „Prawnicy i Medycy na rzecz zwierząt”. Organizatorami są Okręgowa Rada Adwokacka w Lublinie, Okręgowa Izba Radców Prawnych w Lublinie oraz Lubelska Izba Lekarska.

Owczarki zagryzły człowieka. Sąd skazał właściciela

Owczarki zagryzły człowieka. Sąd skazał właściciela

– To była okrutna śmierć. Nie ma wątpliwości co do winy oskarżonego – stwierdził sąd po rozpatrzeniu sprawy Jerzego B., właściciela dwóch owczarków belgijskich, które blisko trzy lata temu zagryzły człowieka.

Zdobądź dotację i „złap deszczówkę”

Zdobądź dotację i „złap deszczówkę”

Rusza nabór do kolejnej edycji programu „Złap deszczówkę”. To wsparcie budowy przydomowych instalacji. Wnioski można składać od 17 lutego, a dofinansowanie może pokryć do 70 proc. kosztów inwestycji.

Rodzinne ferie w Lublinie. Skorzystają młodsi i starsi

Rodzinne ferie w Lublinie. Skorzystają młodsi i starsi

Miasto przygotowało kolejną propozycję na zimowy wypoczynek dla najmłodszych mieszkańców. „Rodzinne ferie jak z bajki” to cykl bezpłatnych atrakcji dla dzieci i młodzieży oraz ich rodziców i dziadków. W programie znalazły się m.in. seanse filmowe, warsztaty zielarskie oraz zwiedzanie Lubelskiej Trasy Podziemnej.

10-letnia Nina zachowała zimną krew. Docenił ją sam komendant

10-letnia Nina zachowała zimną krew. Docenił ją sam komendant

10-letnia Nina zaimponowała policjantom. Dostała podziękowania od komendanta ze Świdnika.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium