Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

24 lutego 2019 r.
14:04

"Sztuczna kość" na światowych rynkach? "Zainteresowanie naszym wynalazkiem jest bardzo duże"

0 5 A A

"Sztuczna kość", którą stworzyły prof. n. farm Grażyna Ginalska i dr hab. n. farm. Anna Belcarz z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, ma szansę na zdobycie zagranicznych rynków

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Medical Inventi SA, w której udział mają między innymi autorki wynalazku, chce jeszcze w tym roku uzyskać znak CE, który umożliwi sprzedaż kompozytu kościozastępczego na całym świecie, m.in. w Azji czy USA.

- Uczestniczymy w światowych targach medycznych. Ostatnio byłyśmy m.in. w Düsseldorfie, Orlando na Florydzie, w Dubaju, a w marcu lecimy do Singapuru. Zainteresowanie naszym wynalazkiem jest bardzo duże - mówi dr hab. Anna Belcarz. - To bardzo dobry sposób na budowanie siatki kontaktów. Współpracujemy także z Politechniką Lubelską pod kątem uruchomienia linii technologicznej, która umożliwi produkcję kompozytu na większą skalę.

- W momencie, kiedy będziemy mieć możliwość sprzedaży, zaplecze logistyczne i baza potencjalnych klientów będą już gotowe. Zależy nam, żeby z kompozytu mogło skorzystać jak najwięcej pacjentów - dodaje prof. Grażyna Ginalska.

Jak prawdziwa kość

Kompozyt służy do regeneracji ubytków w tkance kostnej powstałych po poważnych urazach, np. w wyniku wypadków komunikacyjnych. Może być z powodzeniem stosowany w skomplikowanych przypadkach, kiedy uszkodzenie tkanki kostnej jest bardzo duże, czy np. u pacjentów onkologicznych, u których konieczne było usunięcie znacznych fragmentów tkanki kostnej ze względu na zmiany nowotworowe.

- Dzięki wstawieniu w miejscach ubytków naszego kompozytu kość zostaje odtworzona. W przypadku dużych urazów, podczas operacji wstawiane są dodatkowo płytki i wkręty tytanowe celem stabilizacji miejsca operowanego - tłumaczy dr hab. n. farm. Anna Belcarz i dodaje, że po implantacji „sztuczna kość” z czasem ulega integracji z naturalną kością biorcy. W miarę jak tkanka kostna „zagospodarowuje” kompozyt i przerabia w naturalną kość coraz mniej widać, które elementy są sztuczne, a gdzie zaczyna się naturalna kość.

- Już po 9-10 miesiącach na zdjęciach rentgenowskich widać jednorodną kość bez miejsc uzupełnionych kompozytem - podkreśla prof. Ginalska.

Patent

Wstępne badania nad materiałem, który mógłby być używany jako implantacyjny zaczęły się w 2005 roku.
- Musiałyśmy znaleźć materiał, który stałby się substytutem naturalnej kości oraz taki, którego składnik imitowałby kolagen w kościach. W 2009 roku, kiedy badania nad kompozytem były już na bardzo zaawansowanym etapie, złożyłyśmy wniosek patentowy - opowiada prof. Ginalska. - Jednocześnie, dzięki współpracy z dr hab. Izabelą Polkowską (aktualnie kierownik Kliniki Chirurgii Zwierząt Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie - przyp. aut.), działanie kompozytu mogłyśmy sprawdzić podczas zabiegów wykonywanych u zwierząt leczonych w Klinice.

Chodziło o implantację kompozytu w miejscach z uszkodzoną tkanką kostną, np. w zębodołach, czy miejscach po usuniętych torbielach.

- Wyniki tych eksperymentów potwierdziły, że kompozyt sprawdza się świetnie. To umożliwiło nam kolejny krok: złożenie wniosku patentowego - tłumaczy prof. Ginalska. - Patent otrzymałyśmy bardzo szybko, jeszcze w 2009 roku, po ok. siedmiu miesiącach od złożenia wniosku.

Żadnych skutków ubocznych

O zaletach „sztucznej kości” przekonało się już pięciu pacjentów dr hab. n.med. Adama Nogalskiego, kierownika Kliniki Chirurgii Urazowej i Medycyny Ratunkowej SPSK1 w Lublinie.

To osoby, które były leczone bez powodzenia w innych ośrodkach, również takie, którym groził wózek inwalidzki. Dzięki kompozytowi pacjenci wrócili do sprawności. U żadnego z nich nie wystąpiły skutki uboczne.

- Szósty pacjent jest dopiero miesiąc po operacji, więc czekamy jeszcze na ostateczne efekty. W kolejce do zabiegów, podczas których zostanie użyty nasz kompozyt, są kolejne dwie osoby - mówi prof. Ginalska.

Operacja jak najszybciej

- Pacjenci zgłaszają się do nas z dokumentacją medyczną, a potem są konsultowani w klinice dr hab. Adama Nogalskiego. To on kwalifikuje pacjentów do zabiegu. Najlepsze efekty obserwuje się w przypadkach, kiedy od wypadku do operacji nie minęło dużo czasu - zaznacza dr hab. Anna Belcarz. - Wtedy jest szansa na największą regenerację kości, a tym samym na pełne wyleczenie. A trzeba zaznaczyć, że jak do tej pory mieliśmy do czynienia z bardzo trudnymi przypadkami.

Jednym z pacjentów, u których zastosowano „sztuczną kość” był student po wypadku na motocyklu, w bardzo ciężkim stanie. Miał on poważne uszkodzenia kości udowej. Groziła mu amputacja nogi i wózek inwalidzki. Dzięki zastosowaniu kompozytu wrócił do sprawności.

Produkt przyszłości

Spółka Medical Inventi pozyskała środki unijne na badania kliniczne z zastosowaniem „sztucznej kości”. Do ich prowadzenia i nadzorowania został wybrany Uniwersytet Medyczny w Łodzi. Będzie z nich mogło skorzystać kilkudziesięciu pacjentów z całej Polski.

- Uniwersytet w Łodzi jest w tym przypadku ośrodkiem wiodącym, który będzie nadzorował ten etap i kierował prowadzonymi badaniami przez wytypowane przez siebie oddziały szpitalne. Chodzi nam o to, żeby badania kompozytu były prowadzone nie tylko w województwie lubelskim, ale na szerszą skalę, również w innych częściach kraju - zaznacza prof. Ginalska.

Lubelski wynalazek, funkcjonujący pod zastrzeżoną nazwą FlexiOss, został ostatnio nagrodzony w prestiżowym konkursie Polski Produkt Przyszłości organizowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości.

Pozostałe informacje

Piłkarze Motoru i Arki w niedzielę raczej nie będą musieli martwić się o poziom sędziowania

Motor w niedzielę zagra z Arką Gdynia. Sędzia z najwyższej półki

W piątek dowiedzieliśmy się, kto będzie prowadził finałowy mecz barażowy o awans do PKO BP Ekstraklasy. Motor Lublin zmierzy się w niedzielę na wyjeździe z Arką Gdynia. Sędzią głównym spotkania będzie doskonale znany kibicom nie tylko w Polsce Szymon Marciniak.

VI Marsz Równości w Lublinie. „Jesteśmy u siebie”.
Dużo zdjęć
galeria
film

VI Marsz Równości w Lublinie. „Jesteśmy u siebie”.

Kolejny raz, ulicami miasta przeszła kolorowa parada. Pod hasłem „Miłość, a nie wojna” uczestnicy maszerowali m.in. w imię tolerancji, równości, wolności i pokoju na świecie.

Zwycięzcy Olimpiady otrzymali nagrody

Miejsca na studiach mają już zapewnione

Wygrali indeksy na Politechnikę Lubelską. Chodzi o osiemnastu zwycięzców ogólnopolskiego etapu Olimpiady Zawodowej "Rok przed dyplomem” skierowanej do uczniów techników.

Gorący weekend z Trzydziestką
foto
galeria

Gorący weekend z Trzydziestką

Życie zaczyna się po trzydziestce, a weekend w Klubie 30. To popularne miejsce weekendowych szaleństw jest wybierane przez spragnionych szaleństw lublinian. Zobaczcie, jak się bawiono podczas ostatniej imprezy. Tak się bawi Lublin!

Klaudiusz Sypeń zdobył w sobotę pięknego gola

Świdniczanka pożegnała się ze swoim stadionem pięcioma golami i wysokim zwycięstwem nad Sokołem

W ostatnim domowym meczu w sezonie 23/24 piłkarze Świdniczanki wreszcie dali swoim kibicom sporo radości. Drużyna Łukasza Gieresza rozbiła Sokół Sieniawa 5:2. Dzięki temu zapewniła sobie utrzymanie, a przy okazji przełamała się na własnym stadionie. Poprzednio z kompletu punktów przy ul. Turystycznej beniaminek cieszył się… 20 kwietnia.

Impreza palce lizać! Rozpoczął się Jarmark Hetmański (sprawdź program)
ZDJĘCIA
galeria

Impreza palce lizać! Rozpoczął się Jarmark Hetmański (sprawdź program)

Jest co zjeść i co wypić. Można też ubrać się od stóp do głów. Kupić biżuterię, ozdoby, kosmetyki, a nawet coś do wyposażenia wnętrz. I tak będzie do jutra na Rynku Wielkim w Zamościu, gdzie trwa 30. Jarmark Hetmański.

Historia Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie na zdjęciach
Zdjęcia
galeria

Historia Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie na zdjęciach

W tym roku LAW w Dęblinie obchodzi 97-lecie istnienia. Zapraszamy do obejrzenia jubileuszowej fotogalerii, na której zobaczymy, jak dawniej wyglądała Akademia, szkolenie, obiekty oraz samoloty treningowe

Patryk Małecki w 79 minucie wyleciał z boiska

Trzy czerwone kartki Avii Świdnik w Wiązownicy, dwa gole i zero punktów

Sporo działo się w sobotę na boisku w Wiązownicy. Po godzinie gry wydawało się, że Avia wywalczy komplet punktów. Piłkarze Łukasza Mierzejewskiego prowadzili w tym momencie 2:0. Co ciekawe, goście kończyli jednak spotkanie w… ósemkę i w ostatnich sekundach przegrali z walczącym o utrzymanie rywalem 2:3.

Policyjny dron nad krajową 17. Nikomu się nie upiekło
FILM
film

Policyjny dron nad krajową 17. Nikomu się nie upiekło

Kierowcy jadący wczoraj krajową drogą nr 17 w powiecie krasnostawskim nie mieli pojęcia, że wszystkie och wybryki rejestruje policyjna kamera umieszczona na dronie. Jeśli ktoś popełnił wykroczenie, zaliczył później spotkanie z mundurowymi i mandat.

W tym miesiącu rower jest najważniejszy. Miasto nie chce oddać pucharu
Zdjęcia
galeria

W tym miesiącu rower jest najważniejszy. Miasto nie chce oddać pucharu

Ambicje są duże, bo mieszkańcy pokochali ten sport i chcą utrzymać puchar Rowerowej Stolicy Polski trzeci rok z rzędu. Rywalizacja ruszyła w sobotę.

Rząd znów płaci za in vitro. Gdzie w Lubelskiem można je wykonać?

Rząd znów płaci za in vitro. Gdzie w Lubelskiem można je wykonać?

Od dzisiaj (1 czerwca) wraca ogólnopolski program leczenia bezpłodności metodą in vitro. Zabiegi będą finansowane z budżetu państwa. Wybrano 58 placówek, które mają je realizować. Trzy z nich działają w woj. lubelskim.

Dworzec jak plac zabaw. Dzień Dziecka z PKP Intercity
galeria

Dworzec jak plac zabaw. Dzień Dziecka z PKP Intercity

Jak jest Dzień Dziecka, to trzeba się bawić. I tak właśnie to święto dla małych pasażerów, ale również ich rodziców zorganizowały PKP Intercity, zapraszając na imprezę przy dworcu kolejowym

Kacper Rosa przypieczętował awans Motoru do finału baraży broniąc rzut karny

Kacper Rosa (Motor Lublin): Awans do ekstraklasy, to byłaby piękna historia na film

Rozmowa z Kacprem Rosą, bramkarzem Motoru Lublin

Znowu to zrobili! Szaleństwa w Plenerze
foto
galeria

Znowu to zrobili! Szaleństwa w Plenerze

Szalona ekipa Baywatch Parties odpaliła mega imprezę w Plenerze. Na parkiecie było czyste szaleństwo. Zresztą zobaczcie sami, co się działo. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Jedna z bram wjazdowych na ROD, która ulegnie likwidacji
Lublin

Czy droga niezgody rozdzieli ogrody działkowe?

Miało być zielono i rodzinnie. W rzeczywistości stracić mogą lubelscy działkowcy, którzy ogrody mają tutaj od ponad 40 lat. Ratusz temu zaprzecza, ale plany wskazują na co innego.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium