30 łóżek w szpitalach w Biłgoraju i Tomaszowie Lubelskim jest już dostępnych dla pacjentów z COVID-19 z województwa podkarpackiego. W czwartek trafili tam już pierwsi chorzy. W rezerwie jest 20 dodatkowych miejsc dla chorych z innych regionów.
W województwie lubelskim jest 1937 dla pacjentów covidowych. W czwartek zajętych było 1615 z nich. 151 osób wymagało respiratora (62 łóżka respiratorowe były wolne). Jak zapewnia wojewoda lubelski, cały czas „zachowujemy bezpieczny bufor”. W związku z tym, z części łóżek będą mogli skorzystać pacjenci z sąsiedniego województwa podkarpackiego, gdzie sytuacja jest znacznie poważniejsza i liczba hospitalizacji przekroczyła 2 tysiące.
– Oddaliśmy do dyspozycji 20 łóżek w szpitalu w Tomaszowie Lubelskim i 10 w Biłgoraju. Trzech pacjentów już do nas przywieziono. Myślę, że w ciągu dnia będą przewożeni kolejni chorzy – poinformował po południu wojewoda Lech Sprawka.
Dodał, że na ewentualne potrzeby pacjentów z innych regionów, jest przygotowanych 20 dodatkowych miejsc – po 10 w szpitalu wojewódzkim w Chełmie i szpitalu tymczasowym w Lublinie.
Wojewoda zaznaczył, że w chełmskiej lecznicy jest kilkadziesiąt wolnych miejsc. W szpitalu tymczasowym na oddziale wewnętrznym było wczoraj 99 pacjentów, więc 41 miejsc było wolnych.
W województwie lubelskim potwierdzono w czwartek 1085 nowych zakażeń SARS-CoV-2. Podobnie, jak w skali kraju, oznacza to poprawę statystyk epidemicznych.
– Tego samego dnia w poprzednim tygodniu, mieliśmy ponad 1300 nowych przypadków. To jest dobra informacja, pokazująca, że rozpoczęła się tendencja spadkowa – zaznacza Sprawka. Zastrzega jednak, że nie wiadomo do końca, jaki wpływ na dalszą dynamikę zakażeń będą miały święta, bo spotkania rodzinne mogły wpłynąć na transmisję wirusa.
Pod względem liczby nowych zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców Lubelskie było w czwartek na czwartym od końca miejscu w kraju ze wskaźnikiem 51,6. Niższe wskaźniki miały województwa warmińsko-mazurskie, podlaskie i zachodniopomorskie.
Biorąc pod uwagę ten współczynnik, w naszym regionie najgorsza sytuacja była w powiecie puławskim (81,5) oraz hrubieszowskim (80) i Zamościu (74,3).
Te powiaty prowadzą również pod względem średniego wskaźnika z tygodnia. Co ciekawe, najniższy wskaźnik ma teraz powiat biłgorajski (22,4), który jeszcze kilkanaście dni temu był w czołówce.