Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KPRM/Twitter)
- Po wielu konsultacjach medycznych widzimy, że można zalecić daleko idące zmiany. Można znieść znaczącą część wszystkich ograniczeń, które były do tej pory obowiązujące i znieść restrykcje, które towarzyszyły nam przez wiele miesięcy - mówił na środowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Co się zmieni?
- Pandemia COVID-19 towarzyszy nam już od 2 lat. Musieliśmy się w tym czasie zmierzyć z wyzwaniami, jakich nigdy do tej pory nie doświadczaliśmy. Musieliśmy wdrażać wiele nowych ograniczeń i zasad w życiu społecznym i gospodarczym - mówił szef rządu na początku spotkania z mediami. - Od 1 marca znosimy większość obostrzeń i zostawiamy tylko te najbardziej konieczne. Ograniczamy te obostrzenia, ale nadal będzie obowiązywało m.in. noszenie maseczek w miejscach publicznych, zwłaszcza sklepach czy w komunikacji miejskiej - dodawał.
- Cały czas obserwujemy kontynuację trendów spadkowych zakażeń COVID-19. Szczyt zakażeń fali Omicron to 60 tys. przypadków dziennie - tłumaczył Adam Niedzielski, minister zdrowia. - Właściwie zostają tylko te restrykcje, które mają charakter czysto epidemiczny, związany z utrzymaniem tego kryterium ograniczania transmisji wirusa - uzupełnił.
Zniesione zostają wszystkie restrykcje pandemiczne, poza obowiązywaniem izolacji i kwarantanny dla współdomowników, ale w skróconym czasie, kwarantanną przyjazdową i noszeniem maseczek w przestrzeniach zamkniętych.
- Pandemia też pokazała, czym są szczepienia i jak bardzo mocno chronią, przede wszystkim przed zgonem. Podkreślamy, żeby się szczepić, żeby szczepienia były tarczą, która pozwoli nam do końca zwalczyć epidemię - mówił Mateusz Morawiecki.
>>> Jak pisaliśmy, chętnych do szczepień brakuje.
Celem na najbliższy czas ma być odmrażanie służby zdrowia i poprawa działania zwykłego systemu opieki zdrowotnej.
