Darłówek (woj. zachodniopomorskie). W sobotę (18.08) w Darłówku znaleziono ciało kilkunastoletniego chłopca. Ratownicy wyłowili je na wysokości wschodniego falochronu.
- Przypadkowy przechodzień zauważył dryfujące w morzu ciało chłopca. Poinformował o tym policję. Zostały zawiadomione służby i to one wyciągnęły go na brzeg – relacjonowała asp. sztab. Irena Kornicz, rzecznik policji w Szczecinie.
Prawdopodobnie to poszukiwany od wtorku jeden z trójki rodzeństwa porwanego przez fale. Dzień wcześniej odnaleziono najprawdopodobniej jego 11-letnią siostrę.
Rodzice dzieci mają zastrzeżenia do akcji ratowników, ale zdaniem policji fragment plaży, gdzie doszło do tragedii, był niestrzeżony i obowiązywał tam zakaz kąpieli.