Był zdjęcia z pasażerami, biała kiełbasa w Warsie i uściski dłoni w przedziale - Ewa Kopacz pociągiem Pendolino pojechała na Śląsk. - Myślę, że to pozytywna zmiana, że jedzie pani pociągiem, a nie limuzyną - mówił współpasażer podróży z szefową rządu.