Policja zatrzymała już cztery osoby, które w internecie zamieszczały wpisy nawołujące do nienawiści lub zawierające groźby pod adresem prezydentów miast. Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz otrzymał policyjną ochronę, ponieważ w ocenie policji groźby, które kierował wobec niego 24-letni internauta, były realne. Mężczyzna został zatrzymany.
Wcześniej policja poinformowała o zatrzymaniu innego mężczyzny, który dopuścił się podobnego czynu na Dolnym Śląsku.
W poniedziałek (14.01) rzecznik komendanta głównego policji młodszy inspektor Mariusz Ciarka poinformował o zatrzymaniu 72-letniego mieszkańca Warszawy, który po południu zadzwonił do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i groził prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
- Ta fala hejtu, która się teraz wylewa, ona rzeczywiście jest dla nas szczególna, ale to nie jest tak, że nie działamy na co dzień – powiedział insp. Mariusz Ciarka.
Rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji przypomniał, że policja na bieżąco monitoruje internet i zatrzymuje osoby, które grożą politykom ze wszystkich opcji politycznych.
Również w poniedziałek policja zatrzymała 41-letniego Cezarego O. w jednej z podpoznańskich miejscowości. Mężczyzna groził na portalu społecznościowym prezydentowi Poznania Jackowi Jaśkowiakowi i prezydentowi Wrocławia Jackowi Sutrykowi.
Zdaniem prezydenta Poznania, zatrzymania z ostatnich dni są wynikiem „dyspozycji politycznej”.
- Nawoływanie do nienawiści w internecie, nawoływanie do przemocy, do tego żeby kogoś zabić jest czynem, który powinien być karany. To, że przez cztery lata zezwalano na tego typu działania, prowadzi do takich czynów, który miał miejsce w Gdańsku. Widać, że w tej chwili jest też dyspozycja polityczna, czyli zmiana nastawienia organów do tego typu działania – ocenił Jacek Jaśkowiak.