Zakopane, (woj. małopolskie). Za przejście przez ścieżkę po dawnym stoku narciarskim na zakopiańskiej Gubałówce trzeba teraz zapłacić. Opłaty pobierają właściciele tamtejszych gruntów i przypominają, że wyznaczony szlak turystyczny znajduje się w innym miejscu.
- Jest to zarówno teren prywatny jak i prywatna działalność gospodarcza. Jako urząd nie mamy na nią żadnego wpływu. Możemy jedynie ubolewać, że właściciele tego terenu wybrali tak kontrowersyjny sposób zarobkowania – powiedziała Anna Karpiel-Semberecka.
Zdania turystów zdają się być podzielone. Dla niektórych opłaty to "dziwny pomysł", natomiast inni w pełni rozumieją kwestię własności prywatnej ziemi osób, które pobierają opłaty. Zarówno Polskie Koleje Liniowe jak i przewodnicy tatrzańscy przypominają jednak, że istnieje wiele alternatywnych szlaków i metod zwiedzania Gubałówki.