10 tysięcy złotych na rzecz Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce i przeprosin w ogólnopolskiej gazecie. Tego m.in. domaga się właściciel Fabryki Łożysk Tocznych w Kraśniku, który czuje się pomówiony przez radnego powiatu kraśnickiego Romana Bijaka.
FŁT żąda od radnego m.in. usunięcia trzech publikacji znajdujących się na jego blogu, które jak czytamy w pozwie zawierają nieprawdziwe i krzywdzące informacje.
W pozwie jest też mowa o zakazaniu pozwanemu "dalszego naruszania dobrego imienia (renomy) Powoda poprzez rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie informacji” dotyczących m.in. tego, że przyszłość "pracowników FŁT może być w jakikolwiek sposób zagrożona” jak też tego, że "produkty obecnie wytwarzane przez Powoda noszą cechy "podróbek” dotychczasowych produktów” - czytamy w pozwie.
Radny za swoje słowa ma też przeprosić i zobowiązać się "do nienaruszania prawa w przyszłości”. Oświadczenie ma być zamieszczone m.in. na stronie internetowej radnego i w jednej z ogólnopolskich gazet. Poza tym powód domaga się zasądzenia od radnego 10 tys. zł na rzecz Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce.
- Jestem tym pozwem zaskoczony - komentuje Bijak. - Ktoś chce aby żadne informacje dotyczące Fabryki Łożysk Tocznych się nie ukazywały. To, co napisałem to jest prawda. Informacje, które zamieszczam na blogu mam od pracowników fabryki. I dodaje: Niczego nie będę wykasowywał, chyba, że taką decyzję podejmie sąd.
- Nie ja składałem ten pozew tylko osoby, które reprezentują inwestora - ucina Grzegorz Jasiński, prezes FŁT Kraśnik proszony o komentarz.
Termin rozprawy został wyznaczony na 14 sierpnia.