Pasażerowie mogą już korzystać z poczekalni na kraśnickim dworcu PKP. Pomieszczenie zostało pomalowane i uporządkowane.
– Poczekalnia jest czynna codziennie od godz. 6 do 21 – informuje Emilia Łukasik, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku.
Poza uruchomieniem dworcowej poczekalni miastu udało się również przejąć od PKP skwer przed dworcem. Urzędnicy starali się o to od kilku lat.
– Znajduje się tam pomnik, który stanął w 1971 r. dla uczczenia poległych w walce z okupantem kolejarzy linii Lublin-Rozwadów – mówi Emilia Łukasik, p.o. rzecznika prasowego Urzędu Miasta w Kraśniku. – Skwer jest miejscem obchodów rocznic wybuchu bądź zakończenia II wojny światowej. To centralny punkt tej części miasta więc chcemy, by był miejscem spotkań i odpoczynku.
Tymczasem sprawa remontu dworca PKP w Kraśniku czy też budowy nowego budynku wcale nie jest przesądzona.
– W zeszłym tygodniu otrzymaliśmy informację od PKP, że jest szansa na poprawienie jego stanu technicznego – mówi Łukasik. – Mógłby powstać u nas dworzec według podobnego projektu, jak w Ciechanowie. Dokładniejsze informacje na temat remontu czy też budowy nowego obiektu PKP zamierza podać w lipcu.
Wizualizacja nowego dworca pojawiła się już na profilu Kraśnika na Facebooku. – Czy taka transformacja dworca kolejowego w Kraśniku jest w ogóle możliwa? – czytamy w podpisie pod zdjęcie.
– To nie są materiały PKP – zaznacza January Pawlos z Urzędu Miasta. – Sam przygotowałem tę wizualizację biorąc pod uwagę ostatnio realizowane projekty dworców.
W grudniu spółka PKP ogłosiła, że trwają prace nad szerokim programem inwestycyjnym, który obejmuje swoim zasięgiem dworce w całej Polsce. Spółka wytypowała 464 dworce. Na liście znalazł się m.in. dworzec w Świdniku.