Policjanci zatrzymali 28-latka, który z maczetą wszedł do lokalu i zaczął grozić obsłudze.
W niedzielę w Kraśniku ok. godz. 15.30 policjanci z patrolu prewencyjnego interweniowali w jednym z lokali gastronomicznych. Miał tam przebywać mężczyzna, który grozi obsłudze maczetą. W lokalu znajdowali się również klienci z dziećmi.
Zanim policjanci dotarli na miejsce, mężczyzna zdążył opuścić lokal. Zatrzymano go na ulicy. - Nie reagował na polecenia funkcjonariuszy, usiłował się jednak oddalić. Został obezwładniony i zatrzymany - wyjaśnia Janusz Majewski z policji w Kraśniku.
28-letni mieszkaniec Kraśnika był nietrzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu. Policjanci zabrali mu maczetę.
Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Za groźby i spowodowanie zagrożenia niebezpiecznym narzędziem może mu grozić do 2 lat więzienia.