Od grudnia w Fabryce Łożysk Tocznych w Kraśniku rozpoczną się zwolnienia grupowe. Pracę ma stracić 340 osób. Początkowo zarząd fabryki proponował zredukować zatrudnienie o 370 pracowników.
Zwolnienia są podyktowane trudną sytuacją na rynku światowym, kryzysem ekonomicznym i spadkiem zamówień. Fabryka większość swojej produkcji eksportuje na potrzeby firm motoryzacyjnych. Te zaś borykają się na całym świecie z dużymi problemami, bo sprzedaż nowych aut ciągle spada.
Po rozmowach zarządu ze związkami zdecydowano się również wprowadzić w listopadzie i grudniu po dwa dni przestoju. Pracownicy otrzymają za te dni 60 proc. wynagrodzenia.
(FP)