Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Lubimy na boczku jajecznicę, grochówkę, żurek. Ale boczek idealnie nadaje się na przekąskę. Na Sylwestra polecamy carpaccio z boczku, śliwki w boczku, boczek pieczony oraz pyszną pizzę z ziemniakami i boczkiem
W czasach PRL najlepszego tatara w Lublinie serwował Kazimierz Mirosław, nestor lubelskich szefów kuchni. Tatar królował na zabawach sylwestrowych. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tatara przyrządzić w domu i podać na koniec roku. Może być z wołowiny, z śledzia, a nawet z awokado
Właśnie skończyła zdjęcia do kolejnego odcinka „Sprawiedliwi - Wydział Kryminalny”. – Dobrze, że pan zadzwonił, oderwę się na chwilę od tego młyna. Rozmowa z Kamilą Ścibiorek, podkomisarz Pauliną z serialu Sprawiedliwi - Wydział Kryminalny.
Lwowskie marzenia makowe mojego taty. Już w dzieciństwie, gdy jako mała dziewczynka pomagałam w przygotowaniach świątecznych, lubiłam podjadać mak. Następnie mak ten był parzony, odsączany i mielony razem z cukrem w maszynce do mięsa przez sitko o małych oczkach - mówi Elżbieta Cwalina, Hades Szeroka.
Co było u nas na wigilijnym stole? Zawsze śledzie w dwóch rodzajach. Jedne z cebulą i świątecznym olejem rzepakowym, drugie w zalewie octowej. Na gorąco był czerwony barszcz z grzybami i uszkami. Uszka musiały być obowiązkowo - opowiada Danuta Rozdoba, Koło Gospodyń Wiejskich w Motyczu.
Najlepsze przepisy na wigilijne pierogi i zupę grzybową
Z gór posyłam wam przepis na kapuśniorkę. Wiem, że u was barszcz czerwony z kołdunami, ale może sobie odmienicie choć raz. Do przepisu dołączam życzenia zdrowia, niech wam malutki Pan Jezusik dopomaga. Dobrych, rodzinnych świąt Bożego Narodzenia - mówi Myra Horal (Mirosława Zaziabło-Hubiak), wokalistka zespołu Tryptyk.
Co będzie na stole wigilijnym? Śledzie, czerwony barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami. Obowiązkowo karp smażony. Mam na tego karpia rodzinny patent: filety z karpia nacieram przyprawami i zalewam mlekiem. Po godzinie płuczę i jeszcze raz do mleka, z listkiem i zielem angielski. Karp marynuje się trzy godziny. Następnie obtaczam go w mące i smażę na oleju na złoty kolor. Jest chrupiący, ale bardzo soczysty - mówi Iwona Baruk, z Restauracji Atrium.
Przepis z nad Buga na korzenne ciasteczka, które sprawdzą się podczas wigilii i będą niezastąpione podczas świąt Bożego Narodzenia.
Często wracam do wigilii z czasów mojego dzieciństwa. Z całą pewnością tamte wigilie były kompletnie inne niż obecnie. Świat się zmienił. Święta zawsze kojarzyły mi się ze śniegiem, którego teraz nie ma, z wigilią, z obfitością. Na stole musiała być koniecznie kapusta z grochem i grzybami, czego dziś już w kuchni nie praktykujemy.
Za bigosem się tęskni i na bigos się czeka. Najlepszy bigos na święta trzeba zacząć gotować tydzień wcześniej. A my dorzucamy kilka sprawdzonych porad.
Dlaczego warto pić herbatę? Czy zdajemy sobie sprawę z jej doskonałych właściwości?
Nie tylko garmażerki, ale i restauracje, które nigdy tego nie robiły, oferują w tym roku świąteczny catering. Dla wielu to jedyna szansa, żeby zarobić w czasie, gdy nie mogą pracować tak jak zawsze.
O to, jak przyrządzić smaczne tofu zapytaliśmy Franka van de Loght, Holendra, który osiedlił się pod Dąbrówką i uczył lubelskich wegetarian, jak podawać tofu
Zamawiają jedzenie na wynos w miejscowych restauracjach, zamieszczają zdjęcia posiłków na Facebooku i „nominują” do tego samego kolejne firmy, instytucje i osoby prywatne. Tak lokalnej branży gastronomicznej pomagają mieszkańcy Lubartowa .
Od grudnia Allegro ma zabronić sprzedaży nasion i roślin uznwanych za gatynki inwazyjne. Jedną z nich jest nawłoć, masowo zarastająca m.in. nieużytki. Ale wielu Polaków, na podstawie niesprawdzonych informacji, kupuje miód nawłociowy. Dlaczego w ten sposób szkodzimy przyrodzie, rolnictwu i na końcu samym sobie?
W Drohobyczu zakończył się właśnie Międzynarodowy Festiwal Brunona Schulza, a my mamy dla was garść przepisów z zakarpackiej kuchni. Wiera Meniok, która prowadzi festiwal wraz z Grzegorzem Józefczukiem z Lublina, mają dla zaś przepis na zakarpacki bogracz
Jaka jest polska kuchnia? Serdeczna – odpowiada stacja CNN, która właśnie opublikowała listę 15 potraw, których koniecznie należy spróbować w trakcie pobytu w Polsce. Na liście są m.in. bigos, flaki, kaszanka, kotlet schabowy pierogi i żurek. A oto nasza lista serdecznych potraw, które mają największe wzięcie w naszym regionie.
Doczekała się przysłów, wielbili ją poeci. Kapusta zawiera przeciwutleniacze, ma silne działanie przeciwzapalne, reguluje cholesterol i zwiększa odporność. Polecamy smakowite dania z kapustą.
Pożywne, jesienne zupy. Poza rosołem w odwodzie mamy kilka fantastycznych zup. Na przykład cytrynową. Oto przepisy z regionalnym rodowodem.
Przed polską gastronomią znów ciężki czas. W piątek startuje w Lublinie akcja „Ratujemy Gastro”, szczegóły możecie śledzić na profilach społecznościowych. A my prezentujemy 10 smakowitych dań, jakie możecie zamówić w Lublinie
Śliwki w boczku, fizoły ze śliwkami, pamuła na ostro i włodawska śliwka w rozmarynie. To tylko niektóre z pysznych dań, w których pierwsze skrzypce grają śliwki. Świeże, suszone i dymione.
Akcja bilbordowa, reklamy w radio, manifestacja pod ratuszem – to tylko niektóre pomysły lubelskich restauratorów na przetrwanie czasu epidemii. Nastroje w branży gastronomicznej są coraz gorsze, bo dochody spadają z każdym dniem.
Placków po węgiersku zazdroszczą nam nawet Madziarzy, którzy takich nie znają. Tamtejsi restauratorzy wprowadzili je nawet do karty, żeby ucieszyć polskich turystów. Najlepsze placki po węgiersku zjecie w krakowskiej restauracji „Balaton”. W plackach ziemniaczanych specjalizuje się w Lublinie restauracja Hades Szeroka, która smaży je turystom także przed lokalem .
Wszyscy pamiętamy, jak tzw. warszawka naśmiewała się z mieszkańców naszego województwa, którzy w piątki wracali ze stolicy do domów, by już w niedzielę z torbami wypchanymi słoikami z jedzeniem wracać do pracy i na studia w Warszawie. „Słoiki” – jak nas określano – przylgnęły na stałe. Ale inni z tej naszej lubelskiej przezorności i zapobiegliwości postanowili zrobić interes i styl życia.