Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Aktywne kobiety z Łęcznej będą się spotykać w kolejne czwartki, aż strój dla dzika będzie gotowy
(fot. UM Łęczna)
Na razie łęczyński odyniec ma skarpetki. A w najbliższy czwartek kolejna edycja dziergania ubrania dla symbolu Łęcznej.
Nietypowa akcja przygotowania stroju dla dzika z Łęcznej spotkała się z bardzo pozytywnym i licznym odzewem. – Blisko 30 kobiet przyszło na plac przy ulicy Targowej, gdzie stoi pomnik dzika, aby szydełkować zimowy strój dla odyńca – mówi Grzegorz Kuczyński, rzecznik prasowy UM w Łęcznej.
Na pierwszym spotkaniu udało się przygotować skarpetki dla odyńca. Kolejne będą odbywały się w każdy czwartek w okolicach godziny 17, aż strój będzie kompletny. Akcję ubrania odyńca na zimę zainicjowała Grupa Kordonek działająca przy Centrum Kultury oraz Klub Kobiet Aktywnych przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Łęczna z ubrankiem dla dzika dołączy do grona szydełkujących miast. Była już szydełkowa lokomotywa w Łodzi, Drzewo Ludwiczek i Pomponowiec w Tarnowie.
