Dom Dziecka z Kijan ma nową trampolinę od lubelskich terytorialsów

Poprzednią trampolinę zniszczyła burza. Dlatego pojawiła się nowa. Dzieci cieszyły się również ze słodyczy, piłek, zestawów do gier zespołowych i mydlanych baniek, a pluszaki od razu znalazły swoich opiekunów. Teren przy ośrodku wychowawczym został posprzątany, a na grządkach posadzono przywiezione przez żołnierzy kwiatki.

Żołnierze z 244. kompanii lekkiej piechoty, 24. batalionu 2. Lubelskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej zajechali do Kijan w miniony weekend. – Akcja miała na celu wywołanie uśmiechu na twarzach dzieci, które przebywają w tej placówce – powiedział por. Bartłomiej Czerwonka, dowódca kompanii.

– W Domu Dziecka w Kijanach przebywa dziś 14 dzieci, najmłodsze ma 6 lat, a najstarsze 21. Wszystkie potrzebują oznak miłości, a ten gest żołnierzy jest elementem budowania ich systemu wartości – mówi Marta Piwońska, dyrektor Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Kijanach. Nie zbrakło też worka czekolady, którą terytorialsi otrzymali w zamian za oddaną krew.