W całym parku słychać już dźwięki najpiękniejszych polskich kolęd. A na wyspie pośrodku stawu stanęła szopka ze stylizowanymi na ludowe figurami.
Na wyspie w nałęczowskim parku od kilku dni stoi szopka, wokół której znajdują się postaci biblijne: pasterze ze swoimi zwierzętami, królowie oraz śpiewające i grające aniołki. To tutaj schodzą się teraz wszyscy spacerujący po parku. - Bardzo podobają mi się te gwiazdy wiszące nad szopką. Swego czasu sam takie robiłem wnukom - mówi Franciszek Michaluk z Międzyrzeca Podlaskiego, który wypoczywa w nałęczowskim uzdrowisku.
A z kolei przed pałacem Małachowskich znalazła się druga szopka. Ta jest jeszcze wyższa, bo aż czterometrowa i zbudowana w stylu krakowskim. Nad nią wisi ogromny obraz Wiesławy Szymoniak, ludowej artystki z Krasnegostawu.
Początek świątecznych imprez zaplanowano w parku już na czwartek. O godz. 14.30 przed pałacem jasełka i kolędy zaprezentują uczniowie szkół i przedszkoli z Nałęczowa i okolic.
Zanim jednak wszyscy zabiorą się do jedzenia, podzielą się opłatkiem poświęconym przez proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela w Nałęczowie.
- Postanowiliśmy zorganizować wigilię, żeby kuracjusze i mieszkańcy Nałęczowa stali się sobie bliżsi. Na pewno będziemy chcieli kontynuować to także w przyszłych latach - mówi Andrzej Kozłowski, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Uzdrowiska Nałęczów, które wigilię organizuje razem z Lokalną Organizacją Turystyczną "Ziemia Nałęczowska” oraz burmistrzem miasteczka.