

Zakończyła się operacja przesiedlenia 70 susłów perełkowanych z rezerwatu Popówka w powiecie zamojskim na teren trawiastego lotniska w Świdniku. "Przeprowadzka ma uratować świdnicką kolonię tych gryzoni.

- Stało się tak, ponieważ z powodu przegęszczenia susłów przestały one się rozmnażać. Wpływ na to miały też niekorzystne warunki pogodowe i grasujące po okolicy psy i koty - wylicza Paweł Duklewski, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie, która przeprowadziła zabieg reintrodukcji zwierząt. To już druga taka operacja w ostatnim czasie.
- Trzy lata temu przewieźliśmy 150 gryzoni. Ten proces zawsze powtarza się w kilku fazach, bo za pierwszym razem nigdy nie osiąga się oczekiwanego rezultatu. O tym, jakie efekty dały tegoroczne przenosiny dowiemy się w przyszłym roku - mówi Duklewski.
Susły były łapane w Popówce w specjalne pułapki i tego samego dnia przewożone do Świdnika. Tam wypuszczano je do przygotowanych wcześniej nor, które gryzonie następnie pogłębiają, albo kopią sobie nowe kryjówki.