Od soboty idą pielgrzymi z Chełma i Białej Podlaskiej, w niedzielę w drogę wyruszyli pątnicy z Zamościa, a dziś dołączyli do nich mieszkańcy Lublina. Kilka tysięcy osób z Lubelszczyzny do Częstochowy dotrze 15 sierpnia.
W niedzielę na pielgrzymkę wyruszyła Natalia Turek, licealistka z Hrubieszowa. – Moja babcia jest poważnie chora. Idę na pielgrzymkę, bo chcę wyprosić u Boga, aby wyzdrowiała – tłumaczy.
Niektórzy – tak jak Anna Sobora z Chełma – przejdą z pielgrzymką tylko kilkadziesiąt kilometrów.
– Chętnie poszłabym aż na Jasną Górę, ale mój synek jest jeszcze zbyt mały. Mam nadzieję, że może już za rok będzie to możliwe – mówi Anna Sobora. – Postanowiłam jednak, że razem z dziećmi przejdziemy w pielgrzymce, chociaż jeden dzień.
Pątnicy trzech pielgrzymek, które wyruszyły z Lubelszczyzny dotrą na Jasną Górę 14 sierpnia, aby dzień później uczestniczyć w uroczystościach Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Biała Podlaska/Włodawa
Ponad 400 osób wyszło w sobotę z Białej Podlaskiej, dzień wcześniej kilkaset osób wyruszyło z Włodawy. Najstarszą uczestniczką bialskiej pielgrzymki jest 81-letnia Łucja Besaraba. Do Częstochowy idzie już po raz dwunasty. Obok wędruje z mamą najmłodszy pielgrzym, sześcioletni Karol Raczyński.
Chełm/Lublin
W sobotę z Chełma wyszło 160 osób. O 80 mniej niż w ubiegłym roku.
– Jesteśmy szczęśliwi, że wśród pątników jest duża grupa młodych ludzi – mów ks. Sławomir Górny, przewodnik chełmskiej grupy. – Trzon pielgrzymki stanowią licealiści i studenci.
Zamość
Ks. Tadeusz Bastrzyk, dyrektor pielgrzymki diecezji zamojsko-lubaczowskiej, mówi że do Częstochowy idzie ok. 1,1 do 1,2 tys. osób.
– Dołączą do nas ludzie z Biłgoraja, Tomaszowa Lubelskiego i Szczebrzeszyna. Sporo mieszkańców Zamościa dojedzie już na trasie. Tak jest co roku – tłumaczą pątnicy.