Mieszkańcy gminy Żmudź pożegnali Paulinkę
W ostatniej drodze na cmentarz w Klesztowie, oprócz najbliższych towarzyszyli jej koledzy ze szkoły oraz setki mieszkańców Stanisławowa i sąsiednich wsi. W ten sposób chcieli podzielić ból rodziców po śmierci jedynaczki i wyrazić swój sprzeciw przeciwko bezduszności tych, którzy przyczynili się do jej śmierci.
Mariusz Ż. (l. 31), właściciel auta, które najprawdopodobniej brało udział w wypadku, przebywa w tymczasowym areszcie. Upiera się, że swojego chryslera pożyczył pewnemu Ukraińcowi. Nie potrafi natomiast podać jego nazwiska, ani wskazać miejsca pobytu.
Ks. Zbigniew Jerzy Szumiło, proboszcz parafii pod wezwaniem Wniebowstąpienia NMP w Klesztowie, w czasie uroczystości pogrzebowych sugerował wiernym, by przebaczyli sprawcy tragedii, bez względu na to, jak duży jest ból po stracie Paulinki, i jak długo pozostanie. (BAR)