Prokuratorzy z Łodzi kontynuowali wczoraj przesłuchania byłych i obecnych działaczy lubelskiej Samoobrony.
Prokurator krajowy Janusz Kaczmarek powiedział wczoraj, że do prokuratury trafiło zawiadomienie od kobiety oskarżającej Andrzeja Leppera o molestowanie. Według naszych informacji, wczoraj kolejna osoba złożyła zawiadomienie w tej sprawie.
Były działacz młodzieżówki Samoobrony (nie chce, żeby jego nazwisko wiązano w pracy ze sprawą seksafery): - Potwierdziłem to, co mówił Rękas, ale nie sytuację z Lepperem, tylko to, że Łyżwiński lubi „pomagać” młodym działaczkom.
Łódzka prokuratura bada od grudnia, czy liderzy Samoobrony Andrzej Lepper i Stanisław Łyżwiński dawali pracę w zamian za seks. (RP, PAP)