Zupełnie nowe połączenie z zachodnią Polską. Wyremontowana droga dojazdowa z Lublina do przeprawy na Wiśle i trzy obwodnice. Takie profity przyniesie nam umowa, którą podpiszą jutro władze Lubelszczyzny i Mazowsza. Jej wartość to blisko ćwierć miliarda złotych.
– Obok budowy lotniska w Świdniku oraz dróg ekspresowych nr 17 i 19, to najważniejsza inwestycja komunikująca Lubelszczyznę z resztą kraju – mówi Jacek Sobczak, wicemarszałek województwa lubelskiego (PO).
Dzięki nowemu przejazdowi przez rzekę kierowcy zyskają dodatkowe połączenie z Radomiem, Kielcami, Śląskiem. Most umożliwi połączenie drogi krajowej S19 (Białystok–Lublin–Rzeszów) z trasą 79 Kraków–Warszawa.
– Ale też bardzo ułatwi podróżowanie mieszkańcom i przedsiębiorcom z pobliskich gmin – tłumaczy Michał Tyburek, zastępca dyrektora Departamentu Mienia, Infrastruktury i Inwestycji w Urzędzie Marszałkowskim.
– Nowy most, to skok cywilizacyjny. A jeśli przy okazji jego budowy pojawi się odcinek porządnej jezdni, to będzie bardzo fajnie – mówi Marcin Zylik, kierowca, który często jeździ po zachodniej Lubelszczyźnie.
Jutro w Radomiu marszałkowie województw lubelskiego i mazowieckiego przypieczętują wspólną inwestycję. Nasze województwo wyłoży w sumie 66,1 mln zł. Z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego dostaniemy 120 mln zł, a 50 mln zł dorzuci Mazowsze.
– Nasz biedny region dostaje wsparcie od bratniego województwa. To wielki sukces. Nie tylko my widzimy, jak ważne jest to przedsięwzięcie – dodaje Sobczak.
– Nie było dotąd tak dużej inwestycji drogowej robionej przez samorząd województwa i prędko nie będzie – podkreśla Tyburek.
Urząd Marszałkowski ma już niezbędną dokumentację techniczną, ale musi wystarać się jeszcze o decyzję środowiskową dla całego przedsięwzięcia.
– Droga dojazdowa będzie biegła przez mój sad. Ludzi, którzy są w podobnej sytuacji jest więcej, czekamy aż wykupią naszą ziemię – mówi Janusz Szkutnik, sołtys Kamienia.
Inwestycja budziła też wątpliwości. – Most jest potrzebny, tyle, że nie teraz – mówił nam kilka tygodni temu Jan Kowalik, radny wojewódzki z PSL. Tłumaczył, że za te pieniądze można by przeprowadzić remonty najbardziej zniszczonych i uczęszczanych dróg wojewódzkich, np. z Lublina do Biłgoraja.
– Jednak mleko się rozlało, bo inwestycja wpisana jest do unijnego programu – dodał Kowalik.
Zbigniew Pastwa:
Od kwietnia do listopada utrzymuje się z obsługi promu między Solcem a Kamieniem.
- No i dobrze, niech zbudują ten most. Będzie się na czym innym zarabiało. Z promem, który dzierżawię, jest urwanie głowy. Nie ma kokosów, są za to podatki i paliwo drogie jak piorun. Ludzi dużo nie pływa, trochę turystów, przewożę też dzieci z Kamienia do liceum w Solcu. Zresztą zanim zbudują tę przeprawę, to ja już będę emerytem.