Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski)
Ratusz zapowiada złagodzenie planowanej podwyżki opłat za wywóz śmieci, ale będzie to dotyczyć tylko dużych rodzin liczących ponad pięć osób. Taką deklarację złożył oficjalnie w poniedziałek prezydent Krzysztof Żuk.
Już w najbliższy czwartek Rada Miasta ma głosować nad zmianą metody naliczania opłat za wywóz śmieci. Od 1 lipca ma obowiązywać stawka od osoby wynosząca 24,80 zł miesięcznie w zabudowie wielorodzinnej i 28,80 w jednorodzinnej. Dziś opłaty są naliczane od gospodarstwa domowego, z podziałem na gospodarstwa jednoosobowe, dwuosobowe i większe.
Proponowany przez prezydenta cennik będzie oznaczać podwyżkę opłat dla ponad 94 proc. gospodarstw domowych w Lublinie. Im większa rodzina, tym bardziej dotkliwa będzie podwyżka, bo np. gospodarstwa pięcioosobowe zapłacą niemal dwa razy więcej niż obecnie (124 zamiast 63 zł w zabudowie wielorodzinnej oraz 144 zamiast 75 zł w jednorodzinnej).
W poniedziałek prezydent zapowiedział, że zmieni swój projekt stawek. – Zaproponujemy Radzie Miasta wprowadzenie częściowego zwolnienia z opłat dla rodzin sześcioosobowych i większych – deklaruje Krzysztof Żuk.
– Szósta i każda kolejna osoba w dużej rodzinie nie będzie powodować wzrostu miesięcznej opłaty za gospodarowanie odpadami – precyzuje Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta.
Przypomnijmy: Ratusz tłumaczy, że musi zmienić metodę naliczania stawek za wywóz odpadów, bo zażądała tego prokuratura, podważając stosowany w Lublinie od 2018 r. mechanizm dzielący gospodarstwa domowe na jednoosobowe, dwuosobowe i większe.
